81. ROCZNICA ZATONIĘCIA ORP ,,KUJAWIAK”
16 czerwca 1942r u wybrzeży Malty zatonął po wpłynięciu na minę polski Niszczyciel ORP KUJAWIAK. Polski okręt zatonął po wejściu na minę. ORP ,,Kujawiak” pod polską banderą od 30 maja 1941, w ramach operacji ,,Harpoon”, brał udział w osłonie konwoju z zaopatrzeniem dla Malty. Zespół 5 transportowców oraz sił eskorty bez przeszkód dotarł do Gibraltaru.
Od 12 czerwca konwój rozpoczął przejście przez Morze Śródziemne. Wykryty przez lotnictwo, atakowany był wielokrotnie przez samoloty torpedowe i bombowe zarówno włoskie jak i niemieckie.
Artylerzyści ,,Kujawiaka” zużyli ponad połowę zapasu amunicji przeciwlotniczej, zgłosili zestrzelenia i uszkodzenia nieprzyjacielskich samolotów. Okręt stawiał także zasłony dymne wokół eskortowanych statków.
Walkę z konwojm podjęły także nawodne siły włoskie, odparte przez okręty eskorty także z udziałem naszego niszczyciela. W wyniku ponawiających się nalotów, z pięciu statków konwoju zatopiono trzy.
Po dotarciu do Malty statki i okręty eskorty rozpoczęły wchodzenie do portu La Valetta.
Nocą, jako ostatnie, rozpoczęły wchodzenie niszczyciele osłaniające manewry. ORP „Kujawiak” płynął jako ostatni w szyku, gdy na minie poderwał się HMS „Badsworth” na którym znajdowało się ponad 100 rozbitków z wcześniej zatopionych statków. Polski okręt zbliżył się do niego celem udzielenia pomocy i sam wszedł na minę i zatonął 16 czerwca 1942 o godz. 1.20.
.
Zginęło 13 członków załogi a 12 było rannych.
Polegli:
st. marynarz Józef Biernacki
bosmanmat Stanisław Dąbrowski
bosman Andrzej Hołowacz
st. marynarz Józef Jankowski
st. marynarz Edward Jesionowski
bosman Aleksy Kozaków
bosmanmat Mieczysław Kubik
marynarz Edward Olsztyn
bosmanmat Stanisław Sadowski
bosmanmat Stanisław Szwarc
bosmanmat Michał Zajączkowski
st. marynarz Edward Zych
marynarz Czesław Zysk
Ponadto poważnie ranni zostali jeden podoficer i sześciu marynarzy, których hospitalizowano na Malcie. Pozostałych uratowały niszczyciel „Blankney”, trałowiec „Hebe” i kilka mniejszych jednostek. Powrócili oni przez Gibraltar do Wielkiej Brytanii na pokładach brytyjskich okrętów.
***
Na tym samym polu minowym uszkodzone zostały tej nocy, oprócz „Badswordha”, także niszczyciel „Matchless”, trałowiec „Hebe” oraz jeden ze statków konwoju, a zatonął zmobilizowany dryfter „Justified”.
Udział polskiego niszczyciela w operacji Harpoon został wysoko oceniony: komandor Lichodziejewski oraz oficer artyleryjski porucznik Jerzy Łukaszewski zostali odznaczeni Krzyżami Srebrnymi Orderu Virtuti Militari, a dwóch oficerów oraz 22 podoficerów i marynarzy Krzyżami Walecznych.
W trakcie swej służby „Kujawiak” przebył 32 000 mil morskich, biorąc udział w pięciu operacjach, 11 patrolach, eskorcie czterech konwojów oceanicznych i 69 przybrzeżnych.
Zestrzelił jeden samolot przeciwnika na pewno i kilka prawdopodobnie, dwukrotnie atakował wykryte okręty podwodne, 112 razy na jego pokładzie ogłaszano alarmy przeciwlotnicze.
Po wielu latach poszukiwań udało się odnaleźć wrak okrętu. W 2014 r. polskie Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe odnalazło wrak okrętu ORP „Kujawiak” i w 2015 r. ufundowało ww. tablicę pamiątkową.
.
UPAMIĘTNIENIE
Podobnie jak inne polskie okręty utracone podczas II wojny światowej, „Kujawiak” został upamiętniony tablicą projektu Marii Talagi-Korpalskiej umieszczoną w Małym Panteonie Marynarki Wojennej przy kościele Michała Archanioła na Oksywiu.
Znajdują się na niej słowa Zygmunta Krasińskiego.
,,Tam zwycięstwo, gdzie cnota
Tam zmartwychwstanie, gdzie Golgota”
Krótką służbę niszczyciela pod biało-czerwoną banderą przedstawił w zbeletryzowanej formie Zbigniew Damski w książce 382 dni „Kujawiaka” (1982) wydanej w serii „Biblioteka Żółtego Tygrysa”.
16 czerwca 2015 r w stolicy Malty, Valletcie odbyła się ceremonia odsłonięcia tablicy upamiętniającej zatonięcie ORP „Kujawiak”. Tablica została ufundowana ze środków finansowych zebranych przez członków Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele m.in. rządu maltańskiego, Ambasady Polskiej we Włoszech, Kościoła oraz Polacy mieszkający na Malcie.
WIECZNA PAMIĘĆ O TEJ TRAGEDII I OFIARACH TEJ TRAGEDII.
Zostaw komentarz