Toczy się nieustanna walka dobra ze złem. Człowiek dokonuje wyborów: czyni dobro, ale może też oszukiwać, kraść, zabijać. Aby nie ulegać złu należy przestrzegać zasad moralnych Dekalogu, odrzucać grzech będący złem. Moralność, to fundament przyjaznego człowiekowi środowiska.
Mówią, że kierowanie się moralnością w polityce jest niemądre, a nawet szkodliwe, gdy chodzi o własne interesy. To zawsze było widoczne u komunistów i w lewackich środowiskach, ale ujawnia się też czasem na prawicy, np. krytyka Józefa Becka za odrzucenie żądań Hitlera.
Państwa uprawiają politykę historyczną, wybielają siebie, a starają się wskazywać i nagłaśniać niemoralne zachowania u konkurentów . Nawet wymyśla się zarzuty z odstępstw od moralności, aby tylko wytknąć je zwalczanemu przeciwnikowi („polskie obozy koncentracyjne”).
Hipokryzja jest podobno hołdem jaki występek składa cnocie. Wielu z tych, którzy starają się kształtować umysły i kierować ludźmi to po prostu hipokryci z moralnością nie mający nic wspólnego!
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz