Zgodnie z „przepowiedniami” zbliżyliśmy jeszcze bardziej do III światowej.

Jeżeli do niej dojdzie, to będzie zupełnie inna wojna niż dwie poprzednie w których szanse na przeżycie, a nawet na to że niektórzy mogli się na tych wojnach wzbogacić były całkiem duże.

Polska w czasie II światowej straciła 17% populacji.
Kraje zachodnie jakieś śmiesznie małą ilość.

Tym razem ma być zupełnie inaczej. Mają być tereny całkowicie wyludnione a świat ma stracić do połowy ludności.

Ciekawe czy ten scenarusz się wydarzy. Wiemy już, że przebiega nieco odmiennie, choć główne wskazówki zazębiają się. Tzn. czas się zgadza.

Wy jeszcze to zobaczycie (dożyjecie) – mówił około 1960 roku William Branham do młodych ludzi na spotkaniu z nim.

To osoby dobiegające do 80tki.

W ten sposób wskazał czas, kiedy ma się spełnić jego 7 wizja.

Nie tylko on dał wskazówki czasu”.

Alois Irlamier mówił o „ptakach bez pilota”. Chodzi o drony i wspołczesne pole walki. Drony wykorzystywane „masowo”. Użył nawet określenia, które niedawno weszło do pojęcia ich użycia w wojskowości.

Staruszka z Norwegii, Biblia i wiele wiele innych przekazów wskazują na ten czas.

Scenariusz przebiegu może być różny, ale nie to, że nie dojdzie do realizacji.

To jak wejście w poślizg. Na 100% się wyrżniesz, ale pytanie czy złamiesz sobie rękę, nogę czy rozbijesz czaszkę.

Autor: Diario