Zrobiło się szaro i zimno. Ale… jest przecież najpiękniejsza i najbardziej tajemnicza z Madonn gotyckich.

Nostre Dame de Grasse – wyrzeźbiona ok. roku 1460 w jednym bloku kamiennym.

Materii wybitnie konkretnej jaką jest kamień artysta nadał kształt, który wydaje się nadrealny. A podkreślona koroną królewskość Madonny staje się ekstremalną, niebiańską niemal subtelnością… Wdzięk i wyrafinowana elegancja nie ogranicza się do stroju czy gestów – przenika kamienną bryłę docierając do duszy. Duszy przedstawionych postaci i odbiorcy.

Uroda, młodość, bogate szaty, nawet śliczny Synek wskazywałyby, że powinny tu gościć radość i beztroska. Jest inaczej. Artysta chciał bowiem pokazać prawdę teologiczną, o czym również świadczy trzymana przez nią Księga.

Nie udało się ustalić nazwiska (a nawet pochodzenia) rzeźbiarza, choć hipotez pojawiało się wiele. Widzimy jednak, że musiał to być mistrz wyjątkowy. Nie wiemy kim byli fundatorzy ani nawet czy rzeźba miała stanąć w kościele, czy może w prywatnym, świeckim otoczeniu. W podstawie istniała pierwotnie tarcza herbowa lecz został zniszczona podczas Wlk. Rewolucji, po roku 1793. Szczęściem rozpaleni rewolucyjnym zapałem wandale nie posunęli się do rozbicia całej rzeźby czy odłupania głowy, co zdarzało się nierzadko.

Podczas trwającej 2 lata konserwacji (2002-2004) odsłonięto subtelną oryginalną polichromię. Biel, błękit, złoto nie zaskakują: w XV wieku kolory te często stosowano w przedstawieniach Madonny. Niespotykana za to jest czerwień kołnierzyka koszulki Jezusa.

Co innego jednak zachwyca: na ‘podmalówce’ olejowej artysta nakładał kilka warstw barwnika uzyskując a to matowe wykończenie plamy koloru, a to efekt lśniącej przezroczystości, jak w przypadku twarzy. Wszystko tu ma sens i cel: jasna karnacja, niebieskie oczy, złote włosy i jasne brwi nie wynikają tylko z preferowanego typu urody, ale wspomagają efekt niezwykłej delikatności.
W XV wieku w Oksytanii sztuka dążyła do wytworność i elegancji. To echo ideałów propagowanych w romansach rycerskich i wzorach doskonałej miłości dworskiej.

Dziś w Musée des Augustins; Tuluza.

Autor: Liliana Sonik
Urodzona 30 sierpnia 1954 r. w Krakowie – polska filolog, wychowanka DA Beczka, po śmierci Stanisława Pyjasa założycielka Studenckiego Komitetu Solidarności, publicystka, dziennikarka, opublikowała w „Tygodniku Powszechnym”, „Rzeczpospolitej”, „Dzienniku Polskim”, „Głosie Wielkopolskim”, „Gazecie Wyborczej”, „Znaku”. Pracowała w Radio France Internationale i TVP.