Nawet grzeszni wierzący mają świadomość tego cudu. Cudu zwycięstwa życia nad śmiercią. I w takim dniu nie można przejść nad tym do tzw. porządku dziennego.

I przy tej wielkiej chwili jeszcze raz nie zająć stanowiska wobec śmierci – zabójstwa dokonanego przez Gizele J. na małym dziecku. I choc ona deklaruje się jako niewierząca i żadne względy moralne i religijne jej nie obchodzą, to jednak prawne powinny – dokonała zabójstwa dziecka w sposób niezwykle okrutny, a poza tym nawet tak podły człowiek jak ona – przecież etyki uczą na studiach medycznych – powinna wiedzieć, że (tu cytata):

„Dziecku będącemu w macicy podaje się zastrzyk z trucizną wprost do serca. Substancją czynną jest najczęściej chlorek potasu. Dziecko dostaje zawału i umiera w ogromnym bólu. W chwili agonii gwałtownie się rzuca, a jego ruchy są odczuwalne dla matki. Następnie martwe ciało dziecka wydobywane jest na zewnątrz. Taki sam zastrzyk podawany jest między innymi skazanym na karę śmierci w USA. Działanie chlorku potasu na organizm jest tak bolesne, że mimo okoliczności egzekucji uznaje się za konieczne podanie środka znieczulającego…”.

Autor: dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
Pracownik Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali podhalańskich i orawskich. Polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor UP Kraków, poseł na Sejm VIII kadencji.