Nad Wisłą przy Żoli dziś po południu tłum ludzi, nie trzymają dystansu, wielu w maskach, ale sporo bez – choć do lasu kawałek. Młodzież w ogóle dała sobie spokój. Dlaczego? Bo większości się wydaje, że epidemia się kończy.
Rząd – a konkretnie premier i minister zdrowia – koncertowo zawalił sprawę komunikacji. Najpierw grubo przestrzelili z zakazami, dając szlaban na wejście do parków i lasów i tworząc długie kolejki przed sklepami. Wycofali się z rzeczy głupich, co można by pochwalić, bo w końcu sytuacja jest bezprecedensowa i nigdzie nie ma mądrych, gdyby nie to, że zamiast przyznać się do pomyłki, panowie nazwali korektę błędów „pierwszym etapem” wychodzenia z ograniczeń.
No i ludzie zrozumieli, że pandemia się kończy.
Nie chcę udawać, że wiem co będzie dalej, bo robię w innej branży, a poza tym SARS-CoV-2 to nowa biologiczna zabaweczka i nie wiadomo do końca, jak ona cyka. Ale epidemie i wirusy rządzą się pewnymi ogólnymi prawami i z nich wydaje się wynikać, że niecierpliwość to zły doradca i robimy sobie poważną krzywdę.
Autor: Mariusz Ziomecki
Polski pisarz, dziennikarz i publicysta. Do 1981 był dziennikarzem warszawskiej Kultury. W 1982 wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracował jako jeden z głównych komentatorów dziennika The Detroit Free Press. W latach 1998–2000 dzielił funkcję redaktora naczelnego dwutygodnika Komputer Świat z Wiesławem Małeckim. Następnie w 2003 roku objął funkcję redaktora naczelnego dziennika Super Express (w 2006 roku zastąpił go Tomasz Lachowicz). Redaktor naczelny tygodnika Przekrój od 2006 roku (kiedy zastąpił na tym stanowisku Piotra Najsztuba) do lipca 2007 (stanowisko przejął Jacek Kowalczyk). W latach 2007–2008 był redaktorem naczelnym Superstacji i prowadził program Rezonans. Od września 2008 roku wydawca programu Konfrontacje w Polsacie, a od maja 2009 do końca lutego 2010 redaktor naczelny serwisu publicystycznego redakcja.pl. Od listopada 2009 do maja 2010 był redaktorem sponsorowanego przez Narodowy Bank Polski serwisu internetowego ObserwatorFinansowy.pl i jednocześnie doradcą Prezesa NBP. Następnie pracował dla firmy kosmetycznej Inglot. Od 2014 do czerwca 2018 na antenie Polsat News 2 prowadził program publicystyczny Prawy do lewego, lewy do prawego. Ma dwójkę dzieci, córkę Zuzę i syna. Jego pierwszą żoną była Ewa Junczyk-Ziomecka.
			
											
				
					
		
									
	
	
	
	
	
Nie epidemia się kończy tylko ludziom liczby nie pasują i odnoszą do rzeczywistości. Media piorą mózgi jakimś megaśmiertelnym zagrożeniem a w dwa miesiące zmarło raptem 600 osób. Na tle 1000-1200 zgonów dziennie (średnia polska) wygląda to jak żart.. w tym czasie telekomy lobbują za zmianami w prawie ws. stawiania masztów 5G, a Billa Gatesa za chwilę zaciągną przed kongres ws. zaniedbań i zbrodni przeciwko ludzkości, wniosek już zyskał 450000 podpisów. Szczepioneczki Billa, drugiego w rankingu sponsorów WHO, rządzonej przez etiopskiego komucha i oszusta. Wnioski nasuwają się same i żaden maseczkowy teatr tego nie zmieni. Ponadto ludzie nie mogą oddychać w tych mokrych scierkach na twarzy, nie jesteśmy chirurgami żeby je zmieniać co 20min i odkażać ręce jak gdyby miała się odbyć operacja na otwartym sercu.