Sąd Unii Europejskiej stwierdził, że Ursula von der Leyen złamała zasady transparentności zatajając informacje o szczegółach opiewających na wiele miliardów euro umów z koncernami farmaceutycznymi na szczepionki podczas pandemii. Nadal nie wiadomo, ile właściwie zapłacono koncernom i na jakich zasadach.
Zaangażowanie von der Leyen w tę sprawę budzi wątpliwości już od kilku lat. Media ujawniły np., że szefowa Komisji Europejskiej wymieniała się smsami z prezesem jednej z firm farmaceutycznych. Co więcej, gdy pojawił się wniosek o zbadanie treści przesyłanych wiadomości, te smsy w magiczny sposób zniknęły z telefonu szefowej KE.
Szefom rządów i grup politycznych dziwne wydarzenia wokół von der Leyen nie przeszkadzają i jest ona promowana na kolejną kadencję w roli szefowej KE. Taka jest ta unijna praworządność.
Fot. Beata Szydło / Facebook
Autor: Beata Szydło
Polska polityk, etnograf i samorządowiec, w latach 2015–2017 prezes Rady Ministrów, obecnie europoseł do Parlamentu Europejskiego z listy PiS.
Zostaw komentarz