Stawiam dolary przeciwko orzechom, że w najbliższych tygodniach mundre, gadające głowy czy to polityczne, czy to medialne, czy to samorządowe będą pierdolić wam za uszami jak to nastąpiły zmiany klimatu, jak to klimat taki zmienny, a że to natura, a że to pogoda, a że te powodzie to przecież nie z winy człowieka. Wyjdą z nor do tej pory pochowani zadaniowcy od przyklejania kikutów do asfaltu i jakieś „ostatnie pokolenie” pojebów co to parę dni temu biadoliły, że brakuje wody w polskich rzekach.

Szanowni, a jak wygląda prawda? Ano rżnie się lasy bez opamiętania w okolicach Śnieżnika…lasy, które mają (miały) doskonałą retencję zatrzymywania wody. Nie ma lasów, to woda płynie…urzędnicze wykształciuchy Dyzmy więc „zaradzają” temu, budując w górach zbiorniki, które piętrzą wodę. Niszczone są przy okazji lasy retencyjne lipowo jaworowe, cenne ekosystemy, siedliska zwierząt chronionych, łęgi nadrzeczne…zastępowane silosami betonowo-ziemnymi., zwanymi „cudami inżynierskimi”.

Każde dziecko, które tylko w miarę uważało w szkole podstawowej na lekcjach przyrody wie, że najlepszymi ekspertami od zatrzymywania wody, więc i pożądanej retencji na danym terenie są bobry. Bobry są (nie boję się powiedzieć) niemal mistrzami w budowaniu doskonałych obiektów, które mogą miesiącami bezpiecznie przetrzymywać wodę w jednym miejscu. To mistrzowie, którzy tylko zębami potrafią stworzyć coś, co człowiekowi przynosi korzyść…człowiekowi, bo na pewno nie urzędnikowi.

Natomiast gryzipiórom i hemoroidom urzędowym wydaje się, że są lepsi i doskonalsi w kreowaniu natury i jej ekspansywnym tzw „ujarzmianiu”…

Zasadniczo ktoś, kto potrafi wyciągać wnioski i trochę poznał mentalność urzędniczą wie, że przy „budowlach inżynierskich” jak te „zbiorniki retencyjne” w Kotlinie Kłodzkiej zawsze ktoś coś ma możliwość zachachmęcić, zawsze można wepchnąć śwagra do jakichś robót, śwagra można też wepchnąć do zarządu obsługi takiego zbiornika, śwagry i znajomi urzędniczych królików mogą liczyć na fajne, lekkie synekury.

No a co z takimi popierniczonymi bobrami zrobić, które robią tą retencję za darmo? Ani nie nałożysz na nie podatku, ani nie obłożysz akcyzą, łapówki też od nich nie weźmiesz, śwagra też tam nie wyślesz, bo się kurwisyn jeszcze tam utopi po wypiciu paru Harnasi dla kurażu…bobry po prostu jak sobie zapragną robić swoje żeremia, to robią i mają w dupie ludzkich urzędników. Jedynie co możesz na bobrach wymusić to może roczny abonament na struganie ołówków dla urzędników pobliskiego magistratu…a i to pewne nie jest…

No więc jak to mówią…Bóg wybacza zawsze, człowiek czasami…a natura nigdy…

I to się właśnie dzieje na naszych oczach…

Macie tutaj trzy puzelki do powodziowej układanki…

Czwarty puzelek w powodziowej układance …

Puzelek piąty w tej powodziowej układance…tzw gospodarstwo Wody Polskie według tego zestawienia działała 13-09-2024 roku na szkodę Polaków. Mieszkańcy Kotliny Kłodzkiej po ogarnięciu się powinni złożyć pozew zbiorowy przeciwko gospodarstwu Wody Polskie o wielomilionowe odszkodowania i puścić z torbami ów pisowski twór, którego wajchy przejął ryży skurwysyn z Sopotu. Analizując tą tabelę, poczujecie mocny smród czosnku uprawianego nad Jordanem…filmik w komentarzu…

A teraz szach i mat… Wody Polskie nie chciały opróżniać zbiorników przed powodzią (czytaj więcej).

W normalnym państwie byłyby zaraz procesy i wyroki dla odpowiedzialnych… życie straciło 10 osób a może ofiar być więcej… czy staniemy sie normalnym państwem?