Donald Tusk 20 września 2023 roku rano poinformował, że powoła pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Mówił: „Zadanie jest gigantyczne, będziemy musieli mądrze i szybko rozdysponować miliardy złotych tak, aby trafiły tam, gdzie są najbardziej potrzebne”.
Premier ogłosił kto wykona to „gigantyczne” zadanie i „mądrze” oraz „szybko rozdysponuje miliardy złotych” tak, aby „trafiły tam, gdzie są najbardziej potrzebne”. Tym kimś będzie Marcin Kierwiński.
Gazeta Wyborcza: „Kierwiński jest politykiem akurat takiej wagi, że sukces odbudowy będzie sukcesem rządu Platformy Obywatelskiej, a porażka pójdzie na jego osobiste konto”.
Ranga tego pełnomocnika nie będzie zbyt wysoka, premier nie zgłosił do prezydenta potrzeby powołania Kierwińskiego w skład rządu.
Ktoś w mediach społecznościowych zauważył, że powódź to dobra sposobność, aby utopić… Kierwińskiego.
Nie wiadomo więc, czy będzie „sukces PO” – pomoc powodzianom na kredyt od Pauliny Hennig-Kloski, dopłata do zakupu kas fiskalnych przedsiębiorcom na zalanych terenach od Andrzeja Domańskiego, no i to nie jest chyba ostatnie słowo rządzących?
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz