Niezawodny der Onet znowu wieszczy małą polityczną apokalipsę. Tym razem zdaniem polskojęzycznych redakteure Europa środkowo-wschodnia zostanie oddana Putinowi.

Der Onet:

– Konkluzja tego szczytu jest dla nas jako mieszkańców krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski bardzo niepokojąca. Obawiam się, że Donald Trump właśnie przehandlował nasz region – mówi Onetowi dr Marcin Zaborowski z „Visegrad Insight”, komentując spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Helsinkach.

(…)

– Mówiąc, że wszyscy zachowaliśmy się głupio, bo doprowadziliśmy do takiej, a nie innej sytuacji w relacjach z Rosją, Trump przyjął rosyjską retorykę. Wygląda na to, że Trump chciał przekazać, że rozszerzenie NATO było błędem. To wpisuje się w rosyjskie poczucie niesprawiedliwości dziejowej – tłumaczy były szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

(….)

– Możemy się spodziewać, że jednym z bardzo ważnych tematów dla prezydenta Putina jest właśnie kwestia Europy Środkowo-Wschodniej. Region ten jest z kolei kompletnie nieistotny dla Donalda Trumpa. Jeśli doszło do jakiegoś strategicznego przehandlowania, byłoby dla nas szkodliwe. Trump powiedział, że to było spotkanie przełomowe. W związku z tym uważam, że mamy powody do niepokoju – mówi nam ekspert ds. międzynarodowych.

Związany z „Visegrad Insight” analityk uważa, że Putin jest zwycięzcą spotkania w Helsinkach. – Od początku prezydent Rosji miał przewagę, bo w ogóle do tego spotkania doszło, a to stawiało Rosję w lepszej pozycji. Trump dostał to, czego chciał. W zamian zapewne otrzyma pomoc w Syrii i Afganistanie.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/marcin-zaborowski-komentuje-szczyt-trump-putin/xk5eldv

Straszne, prawda? Kolejna Jałta, jeśli już nie Poczdam. Na szczęście od 1990 roku coraz dokładniej rozumiemy, że zanim zaczniemy analizować treść wystąpienia warto odpowiedzieć sobie na pytanie – kto to mówi?

Kim zatem jest Marcin Zaborowski?

Ten ekspert od spraw międzynarodowych dyrektorem Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych został z mianowania licencjusza Radosława Sikorskiego. Tym, co przyniosło mu ogólnopolski rozgłos, było… zatrudnienie córki innego znanego licencjusza, noszącego ksywę „profesor”, Jacka Rostowskiego.

Była to niestety jedyna „kwalifikacja” specjalistki, sowicie opłacanej z naszych podatków.

Zaborowski nadto zdążył być prezesem fundacji Schumana.

O tej przeszłości der Onet milczy.

Za to kuglując anglojęzyczną nazwą sugeruje ponadnarodowe znaczenie dr Zaborowskiego.

Tymczasem „Visegrad Insight” to wydawnictwo fundacji Res Publica – ukazujący się od 2012 roku anglojęzyczny półrocznik, czytany chyba już tylko przez autorów zamieszczonych w nim publikacji.

Fundacja ta nie ukrywa, że współpracuje  z założoną za sorosowe pieniądze Fundacją Batorego (nazwa od patrona liceum, do którego w latach 1950/60 uczęszczały dzieci ówczesnych władców PRL, dzisiaj czołowi „demokraci” III RP).

Zresztą przewodniczący Rady Fundacji Res Publica, Marcin Król, jest również przewodniczącym sorosowej jaczejki.

I tak, dokonując redukcji, dochodzimy do Sorosa, generała w finansowej armii Rothschildów.

A oni Trumpa nie znoszą. Oj, jak nie znoszą….

16.07 2018