“Jeszcze Polska nie zginęła, ale może zginąć…” – Stanisław Olaf Małkowski urodzony 29 lipca 1944 roku w Woli Korytnickiej – polski duchowny rzymskokatolicki, kaznodzieja, socjolog, publicysta, społecznik, działacz opozycji demokratycznej w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i kapelan Solidarności, przyjaciel zamordowanego przez służby PRL księdza Jerzego Popiełuszki – rozpoczął modlitwą protest przeciwko act 447 – JUST – Justice for Uncompensated Survivors Today, który dotyczy restytucji mienia po ofiarach Holokaustu. Ksiądz wyraził swoje zdumienie i wielkie zaniepokojenie sytuacją Polski.

  1. 447 – IZBA REPREZENTANTÓW – 12 grudnia 2017 r.

Przekazane do Komisji Spraw Zagranicznych – USTAWA O – obowiązku raportowania nt. działań niektórych państw obcych w odniesieniu do majątku ery Holokaustu i powiązanych z tym kwestii do wspólnego uchwalenia przez Kongres – Senat i Izbę Reprezentantów – Stanów Zjednoczonych Ameryki.

SEKCJA 1. TYTUŁ SKRÓCONY.

Ustawa niniejsza może być przywoływana również jako „Sprawiedliwość dla osób, które po dziś dzień nie uzyskały rekompensat (JUST), ustawa z 2017 r.”.

SEKCJA 2. RAPORTOWANIE O MAJĄTKU ERY HOLOKAUSTU I POWIĄZANYCH Z TYM KWESTIACH.

(a) Definicje. – W tej sekcji:

(1) WŁAŚCIWE komisji Kongresu. – Określenie „właściwe komisje Kongresu” oznacza:

(A) Komisję Spraw Zagranicznych Senatu;

(B) Komisję ds. Wydatków Rządowych Senatu;

(C) Komisję Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów; i

(D) Komisję ds. Wydatków Rządowych Izby Reprezentantów.

(2) PAŃSTWA objęte. – Określenie „państwa objęte” oznacza kraje uczestniczące w Konferencji Mienie Ery Holokaustu 2009, które są wskazane przez Sekretarza Stanu lub państwa określone przez Sekretarza w porozumieniu z eksperckimi organizacjami pozarządowymi, jako państwa szczególnej troski w odniesieniu do kwestii wskazanych w podsekcji (b).

(3) BEZPRAWNE PRZEJĘCIE LUB PRZEKAZANIE. – Termin „bezprawnie przejęcie lub przekazanie” obejmuje konfiskatę, wywłaszczenie, nacjonalizację, sprzedaż wymuszoną lub przeniesienie oraz sprzedaż lub przekazanie pod przymusem mienia w okresie ery Holocaustu lub w okresie rządów komunistycznych w państwie objętym.

(b) Raportowanie – nie później niż w ciągu 18 miesięcy od daty wejścia w życie niniejszej ustawy, Sekretarz Stanu przedstawi właściwym komisjom Kongresu raport, który oceni i opisze charakter i zakres przepisów państwowych oraz egzekwowanie przez państwa polityk dotyczących identyfikacji i zwrotu lub restytucji za bezprawnie przejęte lub przekazane mienie ery Holocaustu, zgodne z założeniami i celem Konferencji Mienie Ery Holokaustu 2009, w tym:

(1) zwrotu prawowitemu właścicielowi każdej nieruchomości, w tym mienia o charakterze religijnym lub komunalnym, która została bezprawnie zajęta lub przekazana;

(2) jeżeli zwrot mienia określonego w ust. 1 nie jest już możliwy, zapewnienia prawowitemu właścicielowi porównywalnej własności zastępczej lub wypłacenia mu godziwej rekompensaty zgodnie z zasadami sprawiedliwości i szybkiego postępowania administracyjnego opartego na zasadach słuszności, przejrzystości i sprawiedliwości;

(3) w przypadku mienia bez spadkobierców, zapewnienia majątku lub rekompensat na rzecz potrzebujących pomocy ofiar Holokaustu, na cele związane ze wspieraniem edukacji o Holokauście oraz na inne cele;

(4) stopień, w jakim takie przepisy i polityki są wdrażane i egzekwowane w praktyce, w tym poprzez wszelkie mające do nich zastosowanie postępowania administracyjne lub sądowe; i

(5) w miarę możliwości przegląd mechanizmów i przebiegu realizacji roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych ocalonych z Holokaustu jak i członków rodzin obywateli Stanów Zjednoczonych ofiar Holokaustu.

(c) Oczekiwania Kongresu. – Kongresu oczekuje, że po przedstawieniu raportu opisanego w podsekcji (b), Sekretarz Stanu winien nadal przekazywać Kongresowi sprawozdania o majątku z ery Holokaustu i związanych z tym kwestiach w sposób, który jest zgodny ze sposobem, w jaki Departament Stanu informował o takich sprawach przed datą wejścia w życie niniejszej ustawy.

Przekazane do Senatu 12 grudnia 2017 r. Poświadczenie zgodności: Julie E. Adams, Sekretarz

Zapisy JUST Act wymuszają na Departamencie Stanu USA stałe raportowanie do Kongresu o tym, które kraje nie wywiązują się z obowiązku restytucji mienia – według ustawy JUST – nielegalnie przejętego w czasie Holokaustu i w czasach okupacji komunistycznej. Jest to oczywiście niezgodne z prawem obowiązującym w USA, jak i w Polsce, gdyż mienie bezdziedziczne przechodzi na skarb państwa, którego obywatelem była ofiara Holokaustu, a jak wszyscy wiedzą Izraela nie było w czasie II wojny światowej, a amerykańscy Żydzi przyczynili się do Holokaustu współpracując z Hitlerem. Zatem nie tylko zgodnie z obowiązującym prawem, ale też z prawem moralnym nie mają żadnych podstaw do ubiegania się o jakikolwiek majątek po ofiarach Holokaustu. Organizacje, które zgłaszają roszczenia do majątku bezspadkowego możemy nazwać w świetle obowiązującego prawa przestępczymi i powinna się nimi zająć prokuratura. Roszczenia majątkowe były rozwiązywane i rozliczane przez liczne powojenne systemy odszkodowań, w szczególności przez luksemburską umowę między Izraelem a Niemcami. Na podstawie tej umowy państwo Izrael, żydowskie organizacje ds. restytucji mienia i osoby fizyczne otrzymały odszkodowanie od Niemiec w wysokości 100 miliardów dolarów amerykańskich. Rekompensata stanowiła zadośćuczynienie za wszystkie ludzkie i materialne straty poniesione przez europejskich Żydów w wyniku ludobójczej polityki niemieckiej i zniszczenia mienia m.in. żydowskiego. W związku z tym, że sprawcą Holokaustu było tylko państwo niemieckie sprawy żydowskich reparacji zostały już uregulowane.

Polską – na nasze nieszczęście – od 30 lat rządzą nieodpowiednie osoby, które ze względu na własne profity rujnują kraj i ośmieszają oraz oczerniają go na międzynarodowej arenie.

Mimo, że już 12 grudnia 2017 roku senat USA pod presją lobby żydowskiego łamiąc wszelkie procedury i międzynarodowe prawo uchwalił Act S, 447 – JUST, to w Polsce media publiczne milczały, a rząd PiS nie zareagował, na grożącą państwu polskiemu grabież ze strony organizacji żydowskich. Polonia podjęła działania w tej sprawie, ale niektórzy przedstawiciele rządu PiS przebywający w tamtym czasie w USA skutecznie ich zablokowali, jedynie redaktor Stanisław Michalkiewicz w Internecie bił na alarm i wyjaśniał widzom na czym to zagrożenie polega. Efektem jego działań była interpelacja posła Roberta Winnickiego skierowana do MSZ.

Szanowny Panie Ministrze!

 12.12.2017 r. Senat Stanów Zjednoczonych zaaprobował Act S.447, czyli Justice for uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017. Ustawa trafiła obecnie do Izby Reprezentantów. Po zatwierdzeniu przez amerykański parlament trafi do podpisu na biurko prezydenta i stanie się obowiązującym w USA prawem. W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania:

  1. Czy wspomniany dokument był analizowany przez MSZ? Jeśli nie to dlaczego i czy Pan Minister planuje podjęcie takich pilnych kroków?
  2. Czy pan Minister podziela opinię, że wspomniany akt może stanowić podstawę do wysuwania wielomiliardowych roszczeń majątkowych wobec państwa polskiego przez środowiska i organizacje żydowskie?
  3. Czy kwestia potencjalnych roszczeń majątkowych wobec państwa polskiego była przedmiotem rozmów między przedstawicielami Polski i innych państw, szczególnie USA, w ciągu ostatnich dwóch lat? Jeśli tak, to czego dotyczyły te rozmowy?
  4. Czy którekolwiek państwo uzależniało swój stosunek do Polski oraz poparcie polityczne dla polityki polskiego rządu od zadośćuczynienia przez Rzeczpospolitą żydowskim roszczeniom majątkowym?
  5. Jakie działania podejmuje rząd RP, a w szczególności MSZ, by zapobiec niebezpieczeństwu związanemu z potencjalnymi roszczeniami majątkowymi wobec państwa polskiego?

 Z poważaniem,
Robert Winnicki

Na interpelację poseł Robert Winnicki nie uzyskał odpowiedzi, a rząd PiS uspakajał, że act S. 447 nie ma żadnego wpływu na Polskę i ku wielkiemu zdziwieniu totalna opozycja również nabrała wody w usta na ten temat.

Czas mijał od listopada 2017 do maja 2018, a strona polska nie wyraziła żadnego stanowiska w tej sprawie i w końcu Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił ustawę JUST (Justice for Uncompensated Survivors Today), a Prezydent USA podpisał ją w dniu 10 maja 2018 roku, przy zupełnej bierności rządu PiS, który właściwie uspokajał i blokował jakiekolwiek protesty Polonii w tej sprawie. Dopiero wystąpienie w lutym 2019 na nieszczęsnej konferencji w sprawie Iranu w Warszawie sekretarza stanu USA Mike z wymordowanymi obywatelami Polski pochodzenia żydowskiego przez Niemców w czasie II wojny światowej.

Sekretarz Stanu USA zapytany przez Polskie Radio o swoje słowa na temat przepisów regulujących kwestię „restytucji mienia dla ofiar Holokaustu” powiedział – „Nie mam nic do dodania. (…) Mieliśmy wiele rozmów na ten temat z naszymi polskimi przyjaciółmi”. Ciekawe z którymi przedstawicielami polskich władz Mike Pompeo rozmawiał na ten temat i kiedy, gdyż media publiczne nie informowały Suwerena o jakichkolwiek spotkaniach w tej sprawie. Nie wiadomo również, jakie ustalenia zostały podjęte podczas rozmów. Nikt z polskich rządzących nie odniósł się do słów amerykańskiego polityka.

Jeszcze przed głosowaniem przebywający w USA wicepremier Jarosław Gowin mówił – “Chcę wszystkich uspokoić. Tak zwany JUST Act nie ma żadnego znaczenia prawnego, nie może być podstawą do jakichkolwiek roszczeń wobec państwa polskiego. Przekonywał, iż polska ambasada w stolicy Stanów Zjednoczonych obserwuje sytuację i porozumiewa się w tej kwestii z administracją amerykańską. Podobnie wypowiedział się wicemarszałek Senatu Adam Bielan. – Szanujemy emocje i uczucia amerykańskiej Polonii. Rozumiemy, że ta ustawa wzbudza bardzo duże zainteresowanie, natomiast nie uważamy, że ona będzie miała przełożenie na relacje polsko-amerykańskie. Ustawa ma charakter symboliczny, nie ma praktycznego znaczenia. Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz mówił – “Nie możemy uprzywilejowywać jakiekolwiek grupy. Ta ustawa nie jest dobra, bo chce postawić jakąś grupę Polaków żydowskiego pochodzenia, która opuściła kraj, przed resztą Polaków”.

ZASTANAWIAJĄCE JEST TO, KTO NAMI RZĄDZI I DLA KOGO PRACUJE, BO Z PEWNOŚCIĄ NIE DLA POLSKI.

Robert Bąkiewicz z Marszu Niepodległości jeszcze w lutym 2019 – zaraz po konferencji przeciwko Iranowi w Warszawie – rozpoczął akcję informacyjną dla społeczeństwa na temat ustawy amerykańskiej JUST – NIE dla roszczeń żydowskich, bo TVP do dziś nawet nie zająknęła się na ten temat. Wynikiem tej akcji był marsz protestacyjny przeciwko act S. 447 JUST w Warszawie – 11 maja 2019 roku – na który przyjechało dziesiątki tysięcy obywateli z całej Polski. Byli nie tylko chrześcijanie, ale i Indnanie, muzułmanie oraz żydzi, którzy mieszkają w Polsce i ta ustawa również uderzy w nich. Przemawiali w obronie państwa polskiego patrioci m.in.: Robert Winnicki, Grzegorz Braun, Robert Bąkiewicz, Leszek Żebrowski, Janusz Krowin Mikke, Krzysztof Bossak, Krzysztof Lech Łuksza, Tomasz Kalinowski, Krzysztof Kawęcki, Tomasz Rzymkowski, Witold Tumanowicz, Michał Kołodziejczak, Edward Wojciech Jeśman z USA i wielu innych. Należą się podziękowania rolnikom, którzy przywieźli jabłka dla uczestników marszu oraz Policji za sprawną obsługę, a także totalnej opozycji, że nie przeszkadzała i nie urządzała podczas tego marszu prowokacji.

Wcześniej – 3 maja 2019 – AD-REM Stowarzyszenie na rzecz rozwoju społecznego i kształtowania postaw obywatelskich skierowało list otwarty do Ambasador USA w Polsce Pani Georgette Mosbacher i nadal czeka na podjęcie stosownych działań dotyczących wyłączenia Polski z listy państw wymienionych w ustawie JUST, gdyż Polska była ofiarą Holokaustu, a nie sprawcą.

KOCHAMY WSZYSTKICH LUDZI

Bardzo dziękujemy za życzenia Pani Ambasador USA dla Polski z okazji Konstytucji 3 Maja, ale co z aktem 447 łamiącym prawo zarówno polskie, jak i amerykańskie?

Kochamy wszystkich ludzi, ale nasza cierpliwość się kończy, dlatego prosimy Panią Ambasador USA w Polsce o konsultację z Prezydentem USA, gdyż z pewnością w wyniku błędu i nieuwagi podpisał podsunięty mu act 447 JUST, bo nikt nie wierzy, że Prezydent USA świadomie złamał prawo i działa przeciwko Polsce.

Popełniać błędy rzecz ludzka, ale je naprawić to rzecz chwalebna. Błąd ten należy niezwłocznie naprawić. Za co z góry dziękujemy.

Polacy szanują wszystkich i ich różne historie, zdarza się, że nawet te, które nie mają nic wspólnego z prawdą. W związku z tym oczekujemy, że inne narody uszanują Polskę i jej tragiczną historię związaną z Holokaustem. Dzisiaj, w świetle nieuzasadnionych roszczeń Żydów wobec Polski, istnieje potrzeba przekazania oświadczenia reprezentującego stanowisko w tej sprawie. Nie – dla roszczeń organizacji żydowskich, które nie mają nic wspólnego z ofiarami II wojny światowej, a jednie na tej tragedii pasożytują.

Dziękujmy Izraelowi za pamięć o Holokauście, ale konieczna jest mała korekta – setki tysięcy ofiar zamordowanych przez Niemców w obozie Auschwitz to Polacy, Polacy pochodzenia żydowskiego i ludzie innych narodowości.

 Obóz ten został zbudowany na terytorium Polski przez Niemców, którzy okupowali Polskę podczas II wojny światowej. Od pierwszego dnia wojny – 1 września 1939 r. – Polacy stawiali opór niemieckiemu okupantowi, czego nie można powiedzieć o wszystkich Żydach mieszkających w tamtym czasie w Polsce. Gdy 17 września 1939 r. Polska została zaatakowana z drugiej strony od wschodu przez wojska radzieckie – był to cios w plecy. Znaczna część ludności żydowskiej zamieszkującej wschodnie terytoria Polski powitała radzieckiego okupanta i wroga Polski kwiatami oraz donosiła na Polaków. Sowieci, w wyniku współpracy Żydów, wymordowali ponad 500 000 cywilnej ludności polskiej – głównie elity narodu polskiego – m.in. jednym z takich miejsc kaźni polskiej elity był Katyń.

Polacy natychmiast zorganizowali oddziały partyzanckie i walczyli zarówno z sowieckimi okupantami na wschodzie, jak i niemieckimi okupantami w zachodniej Polsce. Nasi sojusznicy, Francja i Wielka Brytania nie udzielili Polsce żadnej pomocy – zdradzili nas. Ludzie byli rozstrzeliwani na ulicach, okupant traktował ludzi gorzej niż zwierzęta. Okupanci niemieccy i sowieccy gwałcili, mordowali i deportowali Polaków na Syberię i do obozów koncentracyjnych, a Zachód, mimo, że wszystko wiedział, to milczał. Dopiero kiedy Hitler dobrał się do nich, to włączyli się do wojny.

W pierwszych latach wojny Żydzi współpracowali zarówno z Sowietami, jak i Niemcami – oczywiście nie wszyscy. Żydzi we współpracy z Niemcami stworzyli Judenraty i żydowską policję oraz żydowskie gestapo – chętnie przeprowadzali swoich do gett organizowanych przez nich samych pod nadzorem Niemców. Można powiedzieć, że Żydzi Żydom zgotowali straszny los.

Polacy, mimo że groziła im śmierć, ratowali i ukrywali Żydów, dzieci żydowskie. Wielu Żydów dzięki Polakom przeżyło – na przykład wielki reżyser filmowy Roman Polański, były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss i wielu innych. Wiele polskich rodzin straciło życie za pomoc udzielaną Żydom, np. Rodzina Ulmów. Niemcy byli bezwzględni, mordowali wszystkich – starców, kobiety i dzieci. Polska najbardziej ucierpiała z powodu faktu, że największa liczba Żydów mieszkała na terenie Polski przed wojną. Było ich tu aż 3 miliony. Żaden kraj w Europie nie chciał Żydów, tylko Polska ich akceptowała. Mogli spokojnie żyć w Polsce i mogli się rozwijać, ale dziś widzimy rażącą ich niewdzięczność wobec Polski. Izrael obecnie domaga się nienależnych mu odszkodowań.

Wszyscy wiedzą, że podczas Holokaustu narodów europejskich Izrael nie istniał, a Polska w czasie wojny została całkowicie zniszczona, ponieważ m. in. amerykańscy Żydzi finansowali paliwo do bombowców Hitlera i produkowali dla niego cyklon B, którym gazowano ludzi w komorach śmierci w Auschwitz.

Wprawdzie obecni Izraelici upamiętniają tragedię tamtych dni, ale muszą pamiętać, że ofiarami byli obywatele Polski i poszkodowana w wojnie najbardziej była Polska. Należy również pamiętać, że Polska co roku zamiera 1 sierpnia, aby upamiętnić Powstanie Warszawskie, w którym Polacy walczyli o wolność Polski i wszystkich jej obywateli. Polacy chronili Żydów ryzykując własnym życiem i życiem swoich rodzin. Wszyscy Żydzi, którzy przeżyli zawdzięczają życie Polakom, bo inne kraje europejskie wydawały ich Niemcom na śmierć. Izrael został założony w 1948 roku, czyli około 3 lata po wojnie, dlatego chciałabym podziękować, że mimo, iż Izrael nie istniał, to dziś Izraelici składają hołd Polakom i Polakom pochodzenia żydowskiego oraz innym zamordowanym narodom podczas Holokaustu w Auschwitz.

Niemniej jednak tegoroczne przemówienie premiera Benjamina Netanyahu, myślę, że było nie na miejscu, ponieważ największy dzisiejszy antysemityzm występuje właśnie w Izraelu, który od ponad 70 lat prowadzi Holokaust Palestyńczyków, a świat milczy, tak jak milczał, kiedy Hitler palił Polskę.

Dziś Izrael swoim postępowaniem może wywołać III wojnę światową, wychowując w nienawiści do innych narodów świata swoją młodzież i podburzając świat przeciwko Iranowi, a także Polsce, kłamiąc oraz bezpodstawnie zrzucając winę za Holokaust z Niemiec na Polskę.

Nikt rozsądny w brednie Żydów nie uwierzy, bo w Polsce nie ma antysemityzmu, jesteśmy bardzo tolerancyjni, a za Holokaust odpowiedzialni są tylko Niemcy i Austriacy – słowa Benjamina Netanjahu jedynie stanowią prowokację i usprawiedliwienie dla świata agresywnych i bezpodstawnych roszczeń Izraela wobec Polski. Dziś to Izrael mordujący Palestyńczyków jest państwem antysemickim i nazistowskim zagrażającym całemu światu.

Autor: Iwona Sadowska
Prezes Zarządu AD-REM – Stowarzyszenia na rzecz rozwoju społecznego i kształtowania postaw obywatelskich Polska reżyserka filmów dokumentalnych, dziennikarka, nauczycielka. Ukończyła kilka kierunków dziennych studiów magisterskich, a także studia doktoranckie na Uniwersytecie Warszawskim. Jest pierwszą polską laureatką wyróżnienia w kategorii pełnometrażowych filmów dokumentalnych Award of Merit na Los Angeles Cinema Festival of Hollywood fall 2010 oraz Second Award Documentary Feature Famewalk International Film Festival Fall 2011 of Hollywood za film pt. „Wolność jak płomień”. Angielska prapremiera tego filmu odbyła się w sierpniu 2010 w Londynie, a polska prapremiera tego filmu miała miejsce w listopadzie 2010 w Żyrardowie, natomiast polska premiera filmu była wielkim wydarzeniem w Kinie Kultura w Warszawie w marcu 2011. Film miał uroczyste pokazy we wszystkich stolicach europejskich, ale na swoją telewizyjną premierę w TVP – po pokazach festiwalowych – musiał czekać bardzo długo, bo aż 7 lat – do marca 2019 roku. Reżyserka ponadto zrealizowała ponad 50 produkcji filmowych i telewizyjnych: filmy dokumentalne, reportaże, felietony filmowe oraz programy telewizyjne dla TVP – m.in. „Luz”, „Bariery”, „W świecie ciszy”, „To nie jest sprawiedliwe”, „Pułapka”, „Rodzina prawie doskonała”, „Rower Błażeja” i wiele innych zajmując się przede wszystkim problemami społecznymi, a głównie przemocą w rodzinie i osobami niepełnosprawnymi. Owocem tej pracy były liczne reportaże i filmy dokumentalne m.in. film z wyprawy rowerowej osób niepełnosprawnych do Francji – „Gigant Rowerowy”. Zawsze leżały jej na sercu prawa człowieka, a w tym, przede wszystkim prawa dziecka, co zaowocowało współpracą z TPD i PTTK, pod których patronatem organizowała międzynarodowe rajdy rowerowe dla osób niepełnosprawnych oraz była współorganizatorem pierwszej w Polsce Olimpiady Sportowej dla Osób Niepełnosprawnych, która miała miejsce na terenie AWF-u w Warszawie. Olimpiadę tę uroczyście otwierała Pani Irena Szewińska. Iwona Sadowska jako dziennikarka opozycyjna utworzyła wolnościowe pismo w 1989 roku „Tygodnik Żyrardowski – Samorządność”, w którym informowała lokalne społeczeństwo o ówczesnych przemianach w kraju. Do TVP trafiła w czerwcu 1985 roku z Polskiego Radia, gdzie odbywała praktyki dziennikarskie w programie 3 i 4 pod czujnym okiem mistrza – redaktora Krzysztofa Górskiego. Wcześniej studiowała dziennikarstwo w Instytucie Dziennikarstwa na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW, dlatego mogła później podjąć studia podyplomowe z zakresu dziennikarstwa telewizyjnego, gdzie jej mistrzem był redaktor Andrzej Zaporowski, a gwiazdą dokumentu reżyserka Alicja Albrecht. Studiowała również reżyserię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W ramach wymiany studentów wyjechała na studia z zakresu kształcenia poprzez dramę na Uniwersytet Ateński, a z zakresu nauczania języka angielskiego na Uniwersytet Londyński. Jako doktorantka odbyła staż naukowy w Norwegii – w Nesna Univesity, gdzie prowadziła wykłady dla nauczycieli z zakresu technologii multimedialnych. Kiedy wróciła ze studiów w Anglii w 1994 w kraju było wielkie zapotrzebowanie na nauczycieli języka angielskiego, więc została z wielką radością belferką, gdyż miała przygotowanie pedagogiczne, bo ukończyła wcześniej również Pedagogikę na UW i zrobiła dodatkowo specjalizację z zakresu rewalidacji i rehabilitacji – pracowała z dziećmi autystycznymi i z dziećmi po porażeniu mózgowym dziecięcym metodą Bobath – w tamtym czasie zrealizowała dokumentalny film instruktażowy dla rodziców dzieci PMD, aby umieli samodzielnie pracować z własnym dzieckiem. Jej szerokie zainteresowania oraz pęd świata w kierunku błyskawicznego rozwoju technologii zaowocowały ukończeniem studiów informatycznych na Wydziale Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW oraz studiów podyplomowych w COME UW z zakresu kształcenia ustawicznego na odległość – e-learning, bez którego trudno jest czuć się bezpiecznie w sieci Internet oraz poruszać się swobodnie w wirtualnym świecie.