W sprawie skandalicznej sytuacji związanej z użytkowaniem świetlicy wiejskiej w Zawadach

Drogi Panie Burmistrzu,

Z całą stanowczością protestuję przeciwko skandalicznemu traktowaniu mieszkańców Zawad i żądam natychmiastowego zakończenia tej farsy, której Pan – jako urzędujący Burmistrz – nie tylko się przygląda, ale którą, w mojej ocenie, aktywnie Pan wspiera.

Jako były Burmistrz Błaszek czuję się w obowiązku zabrać głos w sprawie, która budzi coraz większe oburzenie i poczucie krzywdy w lokalnej społeczności. Budynek świetlicy wiejskiej oraz przyległy teren w Zawadach – wyremontowane, doposażone i zagospodarowane dzięki wieloletniemu zaangażowaniu mieszkańców oraz środkom z funduszu sołeckiego – to efekt realnej pracy i inwestycji społeczności lokalnej. W latach 2015–2024 mieszkańcy przeznaczyli na ten cel ponad 163 tys. zł, a całkowity koszt rozbudowy i wyposażenia obiektu sięgnął – według Pana wyliczeń – ponad 390 tys. zł. To nie są „czyjeś” pieniądze – to środki publiczne.

Tymczasem dziś osoby, które realnie przyczyniły się do powstania tego miejsca, zostały z niego wyrzucone na bruk. To sytuacja niedopuszczalna i haniebna.

Nie do przyjęcia jest fakt, że Burmistrz oddaje lokal w bezpłatne użyczenie OSP w Zawadach, reprezentowanej przez jej prezesa, finansuje jego remont i doposażenie z budżetu gminy, a następnie toleruje przekazywanie pomieszczeń osobom trzecim – bez kontroli, bez przejrzystości i bez poszanowania prawa mieszkańców do współdecydowania. Co więcej – w zawartej umowie Burmistrz wymaga informowania o uzyskiwanych dochodach, jednocześnie udając, że żadne dochody nie są generowane.

Panie Burmistrzu – to nie tylko przejaw hipokryzji. To przykład niegospodarności, nadużycia władzy, a być może również działań o charakterze korupcyjnym. I zapewniam – ta sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan.

Szczególnie bulwersujące jest odebranie dostępu do budynku Kołu Gospodyń Wiejskich „Zawadzianki”, które ma tam swoją siedzibę. To jawny akt dyskryminacji wobec aktywnych, zaangażowanych mieszkańców Zawad, którzy przez lata wspierali życie społeczne w swojej miejscowości. Takie działania to nie tylko brak szacunku – to świadoma próba marginalizacji lokalnej inicjatywy.

Dość tego.

Nie będę dłużej patrzył, jak gminne mienie staje się narzędziem prywatnych rozgrywek i budowania lokalnego folwarku. Jeśli Pan nie potrafi nad tym zapanować – zrobię to za Pana. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, ile publicznych pieniędzy trafiło w ręce pewnej prominentnej osoby z Zawad i dlaczego. A ja zadbam o to, by tę prawdę poznali. Jeśli nie udostępni Pan tych informacji dobrowolnie – otrzyma Pan kolejne wezwanie sądowe. Nie pozwolę też na zastraszanie mieszkańców Zawad, którzy walczą o swoje prawo do korzystania ze świetlicy wiejskiej.

Nie szukam konfliktu, ale nie zawaham się, jeśli będzie to konieczne. Nie działam we własnym interesie – walczę o sprawiedliwość, uczciwość i należny szacunek dla mieszkańców Zawad. Tego samego oczekuję również od Pana.

Wzywam Pana do natychmiastowego działania:

🔸wypowiedzenia umowy użyczenia i przywrócenia równego dostępu do budynku dla wszystkich uprawnionych podmiotów, w tym Koła Gospodyń Wiejskich;
🔸zakończenia procederu przekazywania lokalu osobom trzecim w niejasny sposób;
🔸przeprowadzenia audytu i uporządkowania zasad korzystania z obiektu;
🔸zapewnienia pełnej przejrzystości i jawności w zarządzaniu mieniem gminnym.

Świetlica w Zawadach to dobro wspólne, a nie prywatny folwark. To miejsce dla strażaków, mieszkańców, Koła Gospodyń i zebrań wiejskich. Proszę natychmiast ukrócić ten „błaszkowski folwark”. A jeśli Pan nie potrafi – z przyjemnością Panu w tym pomogę.

Z poważaniem,
Karol Rajewski-Burmistrz Błaszek 2014-2018