Przez całe swoje życie o państwie myślałem z większą lub mniejszą niechęcią. Z państwem komunistycznym, w którym wyrastałem – nie utożsamiałem się, czego najlepszym dowodem było to, że jak mogłem i dopóki mogłem… to się uchylałem od daniny obywatelskiej – służby w wojsku. A jak już mnie to państwo dopadło, to zdolności obronne owego państwa zrzeszonego w Pakcie Warszawskim wyraźnie osłabiałem. Wprawdzie później incydentalnie państwo reprezentowałem, ale w takich w sumie błahych sprawach, jak odznaczanie monogamistów medalem za długoletnie pożycie… Jako samorządowiec z rezerwą traktowałem wszelkie ingerencje państwa w funkcjonowanie wspólnot obywatelskich. To się zmieniło, kiedy przeszedłem jako emeryt na garnuszek państwa. Teraz kibicuję temu państwu z zapałem, niech ma się dobrze, niech się rozwija. Za co ostatnio przez owo państwo zostałem nagrodzony. 10 lat temu, kiedy zmieniłem miejsce zamieszkania, burmistrz nowej miejscowości wydał mi dowód osobisty, nie określając jednak terminu jego ważności. Powodowało to istotne trudności w zarejestrowaniu się w aplikacjach, które wymagały podania terminu ważności tego dokumentu. Wczoraj — sprawdzając, czy mam już elektroniczną ZuSowską kartę emeryta, na aplikacji mObywatel zajrzałem do mojego Dowodu Osobistego, a tam, arbitralnie, nie oglądając się na burmistrza, który notabene w międzyczasie umarł w młodym stosunkowo wieku — opresyjne jak niektórzy twierdzą państwo… wyznaczyło mi termin ważności — określając go na 2113 rok. Ojciec Święty Jan Paweł II, kiedy mu uradowane Jego wizytą tłumy śpiewały 100, 100 lat niech żyje nam, odpowiedział, że to łatwiej wyśpiewać niż wykonać!
Łatwiej wyśpiewać niż wykonać!
O autorze: Stanisław Wodyński

Urodzony w 1943 r. w Złoczowie działacz opozycji antykomunistycznej. Kawaler Krzyża Wolności i Solidarności, Samorządowiec, wieloletni radny, pierwszy wójt Branic, przez dwie kadencje członek zarządu powiatu głubczyckiego. Rolnik, działacz NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, figurant w aktach "SB" pod nazwą "tandeciarz". Absolwent Państwowej Szkoły Medycznej ITZ. Założyciel pracowni ekspresji sztuki psychopatologicznej w szpitalu psychiatrycznym w Branicach. Odkrywca talentu twórcy art brut Mariana Henela. Autor licznych publikacji wspomnieniowych. Pasjonat genealogii rodzinnej. Odznaczony honorową odznaką "Za zasługi dla Województwa opolskiego" oraz honorową odznaką "Działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych" (2019).
Podobne wpisy
This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.
Zostaw komentarz