Szanowni Państwo,

Z radością przyjąłem oświadczenie wydane przez Zespół Szkół w Drezdenku, w którym placówka zapewnia o dalszym rozwoju kierunków edukacyjnych oraz przyszłości Dyrektora szkoły. Niemniej jednak, w tym oświadczeniu zabrakło kilku kluczowych informacji, które w kontekście obecnej sytuacji w szkole są niezbędne, by zapewnić pełny obraz rzeczywistości.

Po pierwsze, oświadczenie bagatelizuje fakt, że Pani Dyrektor Beata Stoińska od listopada 2024 roku przebywa na zwolnieniu lekarskim i fizycznie nie pełni obowiązków dyrektora placówki. Jest to istotna informacja, która powinna być w pełni uwzględniona w komunikatach tego typu. W związku z tym, to nie Pani Dyrektor, a zastępcy zarządzają szkołą, co wprowadza dodatkowy chaos i zamieszanie w codziennym funkcjonowaniu placówki.

Zespół Szkół w Drezdenku, miejsce, które powinno być symbolem edukacyjnej stabilności, pogrąża się w chaosie i niekompetencji. Aktualnie szkołą rządzi nieformalna „trójwładza” – dwóch zastępców dyrektora z dostawką, podczas gdy właściwa dyrektor, Pani Beata Stoińska, tak jak wcześniej wspomniałem przebywa na zwolnieniu lekarskim od listopada 2024 roku. Jak to możliwe, że zarządzanie placówką edukacyjną odbywa się w tak nieprzejrzysty sposób ? Kto ponosi odpowiedzialność za ten organizacyjny bałagan ?

POLITYCZNE NAGONKI I MOBBING NA DYREKTOR SZKOŁY ?

Pani Dyrektor Stoińska została powołana na swoje stanowisko przez ekipę Koalicji13Grudnia i Pana Starostę Świekatowskiego. Zaraz po objęciu funkcji, zaczęły się zmasowane kontrole, które miały na celu nie tylko sprawdzenie procedur, ale również zniszczenie jej autorytetu i wizerunku. Pytanie brzmi: czy to przypadek, że po tych atakach Pani Dyrektor zmuszona była udać się na zwolnienie lekarskie ? To nie przypadek, to klasyczny przykład mobbingu ! Działania te nie miały na celu poprawy funkcjonowania szkoły, ale eliminację osoby, która mogła stanowić zagrożenie dla politycznych interesów.

ROZPAD ORGANIZACYJNY I FRUSTRACJA WŚRÓD NAUCZYCIELI

Dziś szkoła jest pogrążona w chaosie. Zamiast stabilnego i efektywnego zarządzania, nauczyciele są zdezorientowani, a morale wśród kadry pedagogicznej jest na rekordowo niskim poziomie. Nauczyciele mówią o fatalnej organizacji zajęć, braku jasnych decyzji kadrowych i wprowadzaniu zmian, które mają jedynie na celu polityczną grę, a nie dobro uczniów. Co więcej, z informacji, które docierają do mnie od nauczycieli, wynika, że obecna rekrutacja ma charakter wyłącznie „papierowy”. Pomimo zapewnień szkoły o utrzymaniu dotychczasowych kierunków, w rzeczywistości sytuacja jest zupełnie inna, a prawdziwe problemy edukacyjne pozostają nierozwiązane.

KOMPROMITACJA STAROSTY ŚWIEKATOWSKIEGO – TO, CO PAN ROBI, TO JEDNA WIELKA KPINA Z EDUKACJI !

Starosta Świekatowski, zamiast zajmować się realnymi problemami szkoły, pojawia się na Radzie Pedagogicznej i zaczyna lamentować nad „szarganiem dobrego imienia szkoły”. Panie Świekatowski – to nie jest żadne „szarganie”, a przywracanie do porządku sytuacji, którą Pan i Pana polityczni sojusznicy doprowadzili do ruiny ! Pana metody zarządzania szkołą wszyscy znamy, to jedna wielka kompromitacja. Mobbing, wyrzucanie nauczycieli, a także organizowanie spektakli, które nie mają nic wspólnego z moralnością, są tylko przykładem Pana „osiągnięć” jako dyrektora ! Teraz próbuje Pan grać rolę obrońcy szkoły, chociaż to właśnie Pana decyzje i zachowania zaprowadziły ją do obecnego stanu !

ABSURDALNE OŚWIADCZENIE SZKOŁY

Oświadczenie szkoły wydane w odpowiedzi na kryzysową sytuację to kolejna próba zamydlenia obrazu. Mimo zapewnień o dalszym rozwoju, ignoruje się fakt, że Pani Dyrektor nie pełni swoich obowiązków, a szkoła jest zarządzana przez zastępców. To wprowadza chaos i zniechęca zarówno nauczycieli, jak i uczniów. Dodatkowo, kluczowe informacje dotyczące rekrutacji są niezgodne z rzeczywistością. Wiele osób związanych z tą szkołą twierdzi, że zapowiadana rekrutacja to tylko formalność, a rzeczywistość będzie zupełnie inna. Nikt już nie wierzy w zapewnienia szkoły o stabilności.

W szczególności, klasy wojskowe, które kiedyś przyciągały uczniów, po utracie ppłk jako szkoleniowca któremu Starostwo Powiatowe żałowało 4 tyś zł na wynagrodzenie, straciły na atrakcyjności. Morale w tej grupie uczniów spadły, a chętnych do nauki w tych klasach praktycznie nie ma. Podobnie sytuacja wygląda z kierunkiem budowlanym, który może zostać zlikwidowany. Ponadto, wielu nauczycieli (boją się mówić głośno) rozważa odejście ze szkoły, co jeszcze bardziej pogłębia kryzys w tej placówce.

CZAS NA KONKRETNE DZIAŁANIA !

Zamiast uciekać w manipulacje i puste obietnice, czas na realne wyjaśnienia i podjęcie działań mających na celu stabilizację szkoły ! Starostwo Powiatowe oraz władze szkoły muszą zająć się rzeczywistymi problemami i przestać traktować placówkę jak arenę politycznych rozgrywek. To, co się dzieje, nie ma nic wspólnego z edukacją, a jedynie z politycznymi interesami, które niszczą przyszłość tej szkoły.

Nie możemy dłużej milczeć ! Wzywam do natychmiastowego wyjaśnienia sytuacji, rozwiązania kryzysu organizacyjnego i zapewnienia nauczycielom oraz uczniom stabilnych warunków do pracy i nauki. To nie jest czas na kolejne manipulacje, to czas na odpowiedzialność i działanie !

PODSUMOWANIE

To, co dzieje się w Zespole Szkół w Drezdenku, to nie przypadek – to efekt politycznych rozgrywek, które skutkują paraliżem tej placówki. Nie ma mowy o żadnym rozwoju, bo zamiast pracy na rzecz szkoły, wprowadzany jest chaos, a za tym stoją niekompetencja, mobbing i osobiste interesy niektórych osób w Starostwie Powiatowym. Zamiast działać w interesie uczniów i nauczycieli, ci, którzy mają decydować o przyszłości szkoły, preferują polityczne gierki i manipulacje. Dyrektor, która powinna kierować placówką, została wyeliminowana przez zmasowaną nagonkę, zmuszając ją do zwolnienia lekarskiego, a w jej miejsce pojawiła się „trójca” zastępców, którzy w mojej ocenie i nie tylko mojej nie radzą sobie z żadnym aspektem zarządzania.

Nie możemy dłużej pozwalać na ignorowanie tej sytuacji. To, co dzieje się teraz, to nie tylko fatalne zarządzanie, ale wręcz zniszczenie potencjału szkoły. Wiele klas traci atrakcyjność, kierunki są zagrożone, a nauczyciele – rozczarowani i sfrustrowani – coraz częściej planują odejście. Prawda o tym stanie rzeczy jest nieunikniona, niezależnie od tego, jak bardzo niektórzy próbują ją zatuszować. Oświadczenia szkoły to nic innego jak pustosłowie, mające na celu ukrycie tego, co naprawdę dzieje się za kulisami.

Odpowiedzialność za ten kryzys ponoszą osoby, które pozwoliły, by szkoła stała się areną politycznych gierek. Starosta Świekatowski – zamiast dbać o interesy uczniów i nauczycieli – stosował mobbing, a jego działania doprowadziły do kompromitacji szkoły. Obecny stan rzeczy nie może być dłużej ignorowany. Wzywam do odpowiedzialności tych, którzy doprowadzili Zespół Szkół w Drezdenku do tego stanu.

To czas na wyjaśnienia, realne działania i natychmiastową naprawę sytuacji. Tylko wtedy możliwe będzie przywrócenie stabilności, szacunku i wartości tej placówce. Jeśli nie zostaną podjęte konkretne decyzje, odpowiedzialność za dalszą degradację tej szkoły spadnie na tych, którzy ją doprowadzili do kryzysu.

Czas na zmiany ! Czas na prawdę ! Czas na odpowiedzialność ! A nie czas na mydlenie oczów oświadczeniami…