Kochani, serdecznie Wam z całego serca dziękuję za wszystkie życzenia złożone mi z okazji moich wczorajszych imienin.

Kiedy zajmowałem ważne stanowisko zawsze mi schlebiano i tych życzeń były tysiące, natomiast gdy je straciłem, ludzie zapomnieli o mnie i przestali pisać.
No cóż, nic nie trwa wiecznie, a fałszywe relacje nie przetrwają nigdy próby czasu.
I choć to stanowisko można teraz łatwo odzyskać, to utraconego zaufania już nie.

Niemniej jednak cieszę się, że bardzo dużo osób zostało przy mnie, a zmiany, które są wpisane w nasze życie, otworzyły mi oczy i serce na nowych wartościowych ludzi, którzy są przy mnie, gdy inny są przeciwko mnie.

Kocham Was i serdecznie Wam dziękuję za to, że jesteście.

Przy okazji moich imienin udało się zebrać 320 zł dla Przemka z Wołomina, u którego w wieku 15 lat zdiagnozowano śmiertelną chorobę nowotworową wątroby z przerzutami do płuc.
Kwota może nie robi wrażenia, ale dla mnie jest to bezcenny prezent i z całego serca dziękuje za niego.
Wiem, że pomoc jednej osobie nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat dla tej jednej osoby.

Poniżej zostawiam link do zbiórki dla spóźnialskich, bo nigdy nie jest za późno, żeby podzielić się sercem z Przemkiem, tym bardziej, że walka z nowotworem trwa.

https://pomagam.pl/krypfy

Dzięki kochani, Kocham Was ❤️