Po raz kolejny charyzmatyczny i znakomity organizator proboszcz parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Malborku ks. Józef Miciński zorganizował 28 maja 2016 festyn rodzinny łączący pokolenia. Wykorzystując zbliżający się 1 czerwca Dzień Dziecka był znakomitą okazją, by rodzice i dzieci a często dziadkowie spotkali się w miłej i serdecznej atmosferze. 12227

Chociaż nie jesteśmy członkami tej parafii to jednak czujemy z mężem wielką do niej sympatię. Duży wpływ na nasze nastawienie do proboszcza jak i jego parafii ma fakt, że byliśmy uczestnikami wspaniałych pielgrzymek organizowanych przez proboszcza.
Na festynie w parafii św. Urszuli Ledóchowskiej byliśmy po raz drugi. Rozpoczął się on ok. godz.15, pogoda okazała się bardzo łaskawa, było słonecznie i ciepło, chociaż na horyzoncie widać było ciemne chmury i z oddali dochodziły pomruki burzy, która szczęśliwie ominęła Malbork.
90112

Każdy znalazł coś dla siebie. Było też coś dla ciała i dla ducha. Można było posłuchać ciekawej muzyki w wykonaniu zespołu RMS, który zaprezentował szeroki repertuar swoich możliwości wokalnych, wykonując piosenki po angielsku i polsku, między innymi piękne piosenki o Bogu. Akompaniował młodym wykonawcom piosenek oraz towarzyszył występom zespołu tanecznego „Balbinki”. Z wielką przyjemnością patrzyłam na małe dziewczynki wykonujące ciekawe tańce. Z kolei zespół taneczny SDF Young prezentował zupełnie inny rodzaj tańca. Był to taniec współczesny, o ciekawej choreografii. Przyjemnie było patrzeć na te tańczące nastolatki. 40111114

Zorganizowana była też loteria fantowa, której główną wygraną był wspaniały rower. Można było kupić różne zabawki dla dzieci i młodzieży oraz ciekawe książki w tym klasyków m.in.:. H. Sienkiewicza, M. Konopnickiej. My z mężem kupiliśmy sobie dwie książki. Dochód ze sprzedaży tych fantów był przeznaczony na budowę kościoła. 47484950

Jednocześnie odbywały się liczne konkursy, w których uczestniczyły dzieci, same lub z rodzicami. W festynie brali też udział strażacy, którzy przyjechali tu swoim wozem strażackim i objaśniali młodym zasady obsługi tego pojazdu. Dla dzieci, które chciały spróbować swoich sił w sporcie postawiona była batuta. 77936164

Jeśli ktoś zgłodniał mógł skorzystać z grilla, na którym przemiłe panie serwowały kiełbaski, kaszankę i kiszkę ziemniaczaną. Na deser czekały wspaniałe ciasta upieczone przez parafianki oraz kawa, herbata i różne napoje. Siedząc przy stoliku i spożywając te pyszności można było porozmawiać ze znajomymi lub z księdzem proboszczem Józefem, który gdy ktoś chciał znalazł czas. by zamienić z nim kilka słów. 55222472

W miłym nastroju wracaliśmy do domu, zadowoleni z uczestnictwa w takiej imprezie, która naszym zdaniem wspaniale cementuje wspólnotę parafialną. 12667

Widać ,że Ksiądz Proboszcz dba o swoich parafian i stara się utrzymywać z nimi jak najbliższy kontakt.