Z okazji 15 rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej ciągle leci Oda do radości. Nie chcę być gorszy. Prezentuję utwór „Morderca w garniturze”.

Muzyka, wykonanie, śpiew – Krzysztof Werkowicz/Beethoven
Tekst – Piotr Wroński
Pomysł, reżyseria utworu – Wroński/Werkowicz

„Morderca w garniturze”

„Za cudze winy, za nie swoje słowa,
I za boleśnie zadane nam rany,
Patrzą jak dumnie kat unosi głowę,
A my za wszystko przepraszamy.

Za błędy władców, za premierów deale
Za to, że klęczą, ale nie przed nami,
Za prezydentów patetyczne chwile,
My, naród, my zawsze przepraszamy.

Miliony grobów, przestrzelone czaszki,
Niszczone co dzień pustymi słowami
Wybranych z katów jadowitej łaski,
A my tych katów przepraszamy.

Na obcym niebie i na obcej ziemi
Giniemy walcząc wspaniale,
Choć wiemy, że śmierć niczego nie zmieni,
A inni dostaną medale.

Czekamy ciągle na uznanie świata,
I dla honoru poświęcamy życie,
Lecz kpiący śmiech to nasza zapłata,
Bo kat jedynie nasze ciała liczy.

Kat wybrał sobie wśród nas pomocników,
Których my sami na tronie sadzamy.
Dajemy się sprzedać za kilka srebrników
I kupców naszych ciągle przepraszamy.

Czasem próbujemy wygnać kata krzykiem
I nowy dzień z nadzieją witamy,
Lecz on bez przerwy puszcza zdartą płytę,
A my szczęśliwi znów go przepraszamy.