Prezydent Andrzej Duda o wypowiedzi kanclerza Olafa Scholza, czyli sytuacja jest już w miarę jasna:
„Byłoby niedobrze, gdyby jakiekolwiek państwo członkowskie zastosowało taki swoisty szantaż wobec pozostałej części wspólnoty i wobec państw kandydujących do UE, że jeżeli jego żądania, roszczenia nie zostaną spełnione, to będzie ono blokowało procesy akcesyjne. Stawianie sprawy na zasadzie: jeżeli nasze roszczenia, żądanie co do naszej hegemonii w UE nie zostaną zrealizowane, to my się nie zgodzimy na przyjęcie nowych krajów członkowskich jest w istocie sprzeczne z interesami UE jako wspólnoty.”
Niemcy będą teraz powoli przeciągać na swoją stronę. Właśnie ogłosiły nowy program pomocowy dla Ukrainy a za ich projektem reformy traktatów stoją główne państwa Unii, z Włochami włącznie. Pomimo problemów, mają siły i środki na pozyskiwanie sojuszników. Polska zaś wciąż niewiele może. Brakuje nam sprawczości, gdyż nie mamy odłożonych zasobów, które Zachód akumulował przez pokolenia. Mamy jedynie bieżące przychody.
Źle to wszystko widzę, niestety. Polska Targowica zaciera ręce…
Fot. Jakub Szymczuk/KPRP
Zostaw komentarz