Pojawiły się głosy – głównie POpaprańców i ze środowiska tęczowego Szymona, że antykorupcyjna ustawa Kukiz15 nawet jak wejdzie w życie (PiS zobowiązał się, że ją poprze), to nie będzie w obecnym porządku władzy stosowana.
POpaprańcy i tęczowi twierdzą, że PiS nie będzie jej stosował przeciwko swoim. Ta postawa POpaprańców pokazuje jednak, że nic nie rozumieją:
1. Pokazuje jaki mają stosunek do prawa, obowiązków i władzy. Postępują wg reguły: jak prawo działa na naszą niekorzyść to źle. Idioci dziwią się ideowców Pawłowi Kukizowi, że nie ma narzędzi egzekucji a chce uczciwego prawa;
2. Nie zauważyli, że rzadko, jednak PiS stosuje pewne prawne rozwiązania. Szkoda tylko, że przeciwko swoim, a na widelcu – rzekomo miał inne przypadki z innych środowisk politycznych.
Śmieszne jest to, że największym osiągnięciem antykorupcyjnym PiS-u stanie się jurny i lubiący fasolkę po bretońsku Stefan N.
Autor: dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
Pracownik Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali podhalańskich i orawskich. Polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor UP Kraków, poseł na Sejm VIII kadencji.
Zostaw komentarz