„Koalicja 13 grudnia” ogłosiła, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie istnieje. Marszałek Hołownia snuł już różne rozważania jak to po wyborach prezydenta zwycięzca w wyborach nie będzie mógł złożyć przysięgi i objąć urzędu bowiem nie zostanie wpuszczony do sejmu – nie ma Izby Kontroli SN więc nie ma kto potwierdzić wybór a wtedy marszałek sejmu nie może wpuścić elekta.

REKLAMA

Hołownia wyjaśnił filuternie, że skoro prezydent Duda zakończy urzędowanie to urząd prezydenta RP obejmie właśnie on marszałek Hołownia.

Myśl Hołowni rozwinął nielegalny członek PKW Kalisz opowiadając w Radio Zet jak to Hołownia wejdzie do pałacu przy Krakowskim Przedmieściu szybko podpisze ustawy, które pozwolą zalegalizować uprawiane przez „koalicjantów grudniowych” bezprawie. I dzięki temu system – jak ogłosił senator Schetyna – domknie się.

Ostatnio Hołownia uszczegółowił swój pomysł. Odkrył, że wybór prezydenta może potwierdzić CAŁY Sąd Najwyższy.

Ten SN nie bardzo jednak ma być cały bowiem z wykluczeniem wrażej Izby Kontroli. Marszałek też nie wyjaśnił, czy będą mieli prawo orzekać inni sędziowie SN, np. z Izby Karnej SN, którzy orzekli, że Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski, a nie jest nim nominowany „dekretem” premiera Dariusz Korneluk.

Dodatkową komplikacją będzie, że w SN zasiadają sędziowie zwolennicy „koalicjantów”, którzy nie chcą orzekać wraz z sędziami nazywanymi neo-sędziami. Wtedy przecież też żadnego orzeczenia SN o wyborze prezydenta nie będzie! Chyba że Hołownia zadba, aby z orzekania wszystkich „neo-sędziów” wykluczyć. Wtedy jednak naprawdę nie będzie orzekał CAŁY SN. Pomysł pana Szymka ma się pojawić w formie projektu odpowiedniej ustawy przed rozpoczęciem kampanii wyborczej prezydenta???!
……………………………….
Hołownia jak wiadomo kandyduje na prezydenta. Szans na wygraną raczej nie ma. Wpadł więc na pomysł jak zostać prezydentem nie wygrywając wyborów. To może przypaść do gustu „kierownika” PO bowiem i Trzaskowskiemu też coraz gorzej idzie.

Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.