PATROLmediaSPORT – OKiem Włodarczyka

REKLAMA

W pierwszej kolejce na stadionie przy ul. Józefa Kałuży 2 starły się zespoły, które z pewnością w obecnym sezonie mają na celu udowodnić, że nie będą walczyły o utrzymanie. W przypadku gospodarzy daje się usłyszeć ambicje aspirujące w okolicach walki o górną część tabeli.

Piast zaatakował z animuszem i bez respektu przed rywalem. Już w 7. minucie Michał Chrapek strzałem z dystansu chciał zaskoczyć obronę podopiecznych trenera Dawida Kroczka.Do zablokowanego i wybitego uderzenia dopadł Michael Ameyaw i pomimo opieki Kakabadze celnie dośrodkował na głowę Fabiana Piaseckiego, który chybił. Sytuacja powinna być „lampką ostrzegawczą” potwierdzenia, że ekipa z Gliwic przyjechała po komplet punktów.

Trener Dawid Kroczek i zawodnik Amir Al-Ammari (Irakijczyk) foto: www.cracovia.pl/

10. minut później Piast mógł cieszyć się ze zdobytej bramki w stylu Puszczy Niepołomice. Wyrzut z autu na wysokości 16. metra zamieniony został na celne dośrodkowanie, które skutecznie wykorzystał Jorge Felix.

Cracovia już po 3. minutach starała się zaskoczyć podopiecznych trenera Alexandara Vukovica. Jednak szybka akcja i wyprowadzenie ataku przez Michała Rakoczego nie przyniosła efektu gdyż piłki nie opanował Patryk Sokołowski wypychany przez ambitnego Grzegorza Tomasiewicza.

Piast nie poprzestawał na jednobramkowym prowadzeniu i nie bronił wyniku. Lewą stroną ruszył Felix ale po jego dynamicznej akcji, w której Cracovia wydawała się bezradna, najpierw chybił Michael Ameyaw a dobitkę „w trybuny” posłał Arkadiusz Pyrka.

Zespół gospodarzy cofnięty stracił drugą bramkę lecz na szczęście zdobywca gola Fabian Piasecki był na spalonym.

Kolejne akcje i strzały w pierwszej połowie Jorge Felixa czy poprzeczka po pięknym strzale z dystansu Michaela Ameyawa nie postawiły „kropki nad i”.
Po pierwszej odsłonie Pasy przegrywały tylko jedną bramką i był to w tym momencie spotkania „najniższy wymiar kary”.

 

Już od początku drugiej połowy akcję skrzydłami przeprowadził Sokołowski z Kakabadze a Van Buren oddał niecelny ale pierwszy (nie tylko swój) strzał w meczu. Pierwsza sytuacja zaowocowała kolejne akcje i próby sytuacje Al-Ammariego czy Kallmana.

Po nieudanym stałym fragmencie Piasta w 77. minucie próbował oddać skuteczny strzał na bramkę Cracovii Ameyaw ale Henrik Ravas wybił piłkę.
Kolejna walka Mateusza Bochnaka z lewym obrońcą Piasta Słowakiem Tomasem Hukiem przyniosła dośrodkowanie do Kalmann, który inteligentnie podał krótką piłkę do van Burena, który trafił do pustej bramki z najbliższej odległości.

 

Nowy nabytek – Holender występujący w ataku Pasów Mick van Buren oddał pierwszy celny strzał Cracovii w meczu zamienił na bramkę i wyrównanie.

W ostatnich sekundach rzut wolny wykonywał Damian Kądzior, który pojawił się na boisku, jednak piłka minęła bramkę Ravasa o centymetry.

CRACOVIA – Piast Gliwice 1:1
van Buren 89 – Felix 18

Cracovia:Ravas – Ghita, Glik, Olafsson – Kakabadze (76, Bochnak), Sokołowski (65, Maigaard), Knap (46, Al-Ammari), Jaroszyński (76, Janasik) – Rózga (46, Van Buren), Kallman, Rakoczy.

źródła: flashscore.pl, gazetakrakowska.pl, cracovia.pl, interia sport, laczynaspilka, TVP SPORT