Posłowie/senatorowie – zdecydowana ich część mami społeczeństwo polskie, że podniesiona została kwota w wolna od podatku do wysokości diet poselskich/senatorskich. Ale to jest podwójne oszustwo, w którym biorą udział obecni parlamentarzyści.

REKLAMA

Pierwsze polega na tym, że tak naprawdę tę podatkową wolniznę do kwoty 30 tys. konsumuje 9 –o procentowa składka zdrowotna. To jest wał, który wprowadził rząd i można go przypisać Morawieckiemu i jego kompanom.

Ale jest też drugi wał, za który odpowiadają wszyscy posłowie/senatorowie. To oszustwo polegające na tym, że podkreśla się, iż podniesiona została kwota wolna od podatku do wysokości diet poselskich/senatorskich. Rzecz w tym, że posłowie/senatorowie mają podwójną korzyść. Nadal mają nieopodatkowaną dietę – i chyba teraz większą niż kiedyś te 30 tys. zł i dodatkowo w przypadku uposażenia poselskiego jego wysokość do 30 tys. zł też jest objęta zwolnieniem od podatku.

Warto, by ludzie o tym wiedzieli.

Autor: dr hab. Józef Brynkus, prof. UP Kraków
Pracownik Katedry Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pochodzi z rodu górali podhalańskich i orawskich. Polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor UP Kraków, poseł na Sejm VIII kadencji.