Cytat z komedii Moliera: „sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało” – zwrot przytaczany, gdy poszkodowany sam jest przyczyną własnych kłopotów.

…………………….
Wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu i spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem bardzo zabolała koalicjantów 13-grudniowych.
Dobrze poinformowani zapowiadali, że w drugiej turze zostanie uruchomiona jakaś akcja uderzająca silnie w Karola Nawrockiego. Jednak z racji na amerykańską wizytę Nawrockiego „operację Karol” odpalono już teraz.
Wielkim głosem zawołali politycy i silni razem zwolennicy „koalicji 13 grudnia”, że Nawrocki ukrył „drugie mieszkanie”, malutką kawalerkę w starym budownictwie kupioną notarialnie od emeryta z zapewnieniem, że będzie on mógł w niej mieszkać do końca życia. Ucieszyła się „Gazeta Wyborcza” i TVN jak to udało się przygwoździć „alfonsa”, „sutenera”, „gangusa” popieranego przez PiS. „Poczuli krew” i rzucili się na Nawrockiego kandydaci Hołownia, Biejat, a nawet (?) kandydat Mentzen…

Ale…. skoro przeciwnicy Zjednoczonej Prawicy zwrócili uwagę na kwestie nieruchomości to oczywiście zaatakowana strona też się tym zainteresowała i okazało się, że:
– minister Bodnar, jak figuruje w księgach wieczystych, jest współwłaścicielem dużego mieszkania, którego nie wpisał do oświadczenia majątkowego;

– marszałek Hołownia ma działkę na której stoi piękny dom, którego nie ma w oświadczeniu majątkowym;

– posłowie PiS odkryli, że Trzaskowski przygotowuje do sprzedaży kamienicę, z której pod pretekstem remontu wyprowadzono lokatorów, a przed sądem, który ma orzec eksmisje, został m.in. pozwany 6-letni chłopiec.

– Bodnar twierdzi, że nie wpisał mieszkania, bowiem nie jest właścicielem mieszkania – jest podobno wyłączną własnością rozwiedzionej żonie,
– Hołownia opowiada, że ten dom na działce to „rudera”, której nie warto wpisywać do oświadczenia majątkowego;
– Trzaskowski nagle zmienia swoje oświadczenie majątkowe bowiem teraz „zauważył”, że zaniżył wartość posiadanych kilku nieruchomości. Na temat kamienicy udaje, że nie słyszy pytań!
…………………….
Coraz częściej pojawia się opinia, że „koalicja 13 grudnia” to taka ponura wersja znanej komedii duńskiej „Gang Olsena”. Obserwując poczynania sztabowców wyborczych Trzaskowskiego można też uznać, że mogą oni aspirować do roli bohaterów molierowskich komedii.

Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.