Podejmując się pisania zarysu historii Koła nr 32 Polskiego Związku Filatelistycznego w Wadowicach, miałem w pamięci moje cudowne lata kolekcjonerskie jak również kawałek historii w której brałem czynny udział. Znaczki zbierałem jak to się potocznie mówi od dziecka. Pierwszy prawdziwy klaser na przechowywanie znaczków otrzymałem od rodziców w prezencie gdy byłem chory, spowodował, że szybko wyzdrowiałem, gdyż znaczki przechowywałem z zeszytach lub starych kopertach.

Wracając jednak do historii ruchu filatelistycznego tak w Wadowicach jak i w pobliskim regionie, to przed I Wojną Światową oraz w okresie międzywojennym bardzo mało ludzi mogło sobie pozwolić na kolekcjonowanie znaczków pocztowych. W Wadowicach dotyczyło to jedynie kilku lub kilkunastu rodzin. Natomiast filatelistyka polska po II Wojnie Światowej  powstawała jak Feniks z popiołów. Warto przypomnieć, że już 25 marca 1945 roku w lokalu Y.M.C.A w Krakowie odbyło się pierwsze zebranie informacyjne członków Krakowskiego Towarzystwa Filatelistycznego działającego od 1918 roku. Natomiast dnia 8 kwietnia 1945 roku odbyło się pierwsze powojenne Walne zebranie Towarzystwa na którym wybrano zarząd. Zebrania członków towarzystwa odbywały się w każdy czwartek w lokalu Związku Zawodowego Pracowników Pocztowych przy ulicy Zamenhofa 1. Efektem pracy i pewnym osiągnięciem było utworzenie pięciu sekcji poza Krakowem dotyczyło to takich miast jak: Rzeszowa, Wrocławia, Tarnowa, Kielc i Przeworska. Natomiast w dniu 15 kwietnia 1945 roku ukazał się pierwszy numer miesięcznika poświęconego filatelistyce „Pionier filatelistyczny”. Tak więc życie filatelistyczne powoli wracało do normy. W 1945 roku był już dostępny „Katalog znaczków pocztowych polskich” opracowany przez Tadeusza Gryżewskiego. Był to pierwszy po wojnie katalog zawierający informacje na temat znaczków wydanych w latach 1941 – 1945 wraz z orientacyjnymi cenami. (czytaj więcej)

Kamieniem węgielnym dającym podwaliny pod rozwój ruchu kolekcjonerskiego po wojnie w Wadowicach było wydanie znaczków pocztowych i walorów filatelistycznych związanych z naszym regionem. Otóż w dniu 1 marca 1947 roku Poczta Polska wprowadziła Zarządzeniem Ministra Poczt i Telegrafów z dnia 18-01-1947 do obiegu okolicznościowy znaczek pocztowy z podobizną Emila Zegadłowicza (1888 – 1941) o nominale 5 zł + 15 zł dopłaty (Nr katalogowy PZP 419). W rok później tj.  w dniu 15-02-1948 roku znaczek ten został wycofany z obiegu.  Opłata za wysłanie listu zwykłego w tym czasie wynosiła 5 zł, natomiast dopłata 15 zł była przeznaczona na cele kulturalno-gospodarcze w miejscowościach związanych z twórczością pisarza. Tak wysoka dopłata tj. 300 % wartości nominalnej praktycznie jednak wyeliminowała ten znaczek z normalnego obrotu pocztowego. Dlatego też znaczek ten kasowany datownikiem pocztowym  jest wyceniany prawie 10-krotnie więcej od znaczka czystego. Znaczek ten został wydrukowany w nakładzie 176,5 tys. egzemplarzy w Drukarni Narodowej w Krakowie, która była jedyną w tym czasie drukującą znaczki dla Poczty Polskiej. Większość znaczków drukowanych w tej drukarni charakteryzowało się dużą ilością błędów i usterek drukarskich. Znaczek z Zegadłowiczem był drukowany w arkuszach po 50 szt., w rzędach po 5 x 10 szt. Z tego zostało zarejestrowanych oficjalnie 22 błędy drukarskie, (oprócz tego autor tego artykułu odkrył wiele nowych). Znaczek wykonano drukiem wklęsłym siatkowym z walca jednosektorowego dnia 10-02-1947 roku. Z nieprzyjętego walca  „I” wykonano 5 arkuszy prób, które odesłano do Muzeum Poczty Polskiej a z walca „II” wykonano 29 arkuszy prób różnych kolorów, z których większość  przekazano do Muzeum. Z tego też okresu pochodzi siedem różnych kolorów pocztówek przedstawiających próby znaczka, bez oznaczeń  i napisów, a na odwrocie w górnym lewym rogu z wydrukowanym wierszem  E. Zegadłowicza „Beskidzki lesie”. Pocztówka została również wydana w Austrii na podobiznę znaczka w kolorze szaro-czarnym.

Należy w szczególności podkreślić, że znaczek ten został wydrukowany wg projektu artysty rzeźbiarza i malarza Franciszka Suknarowskiego (ur. 1912 w Wadowicach zm. 1998 roku).

W latach 1946–1948 ministrem poczt i telegrafów był Józef Putek  (ur. 4 lipca 1892 w Wadowicach, zm. 10 maja 1974 w Choczni) – doktor praw, pisarz, działacz ruchu ludowego, poseł na Sejm.

Józef Putek promował Wadowice, m.in. został za jego kadencji wydany znaczek z Zamkiem w Lanckoronie oraz jak wspomniałem już wyżej znaczek z Emilem Zegadłowiczem. Przy projektowaniu znaczków zatrudniał zaprzyjaźnionych plastyków i do tego też z terenu Wadowic. I tak np. Stefan Żechowski projektował kilka znaczków w tym okresie m.in. wykonał projekt znaczka z Emilem Zegadłowiczem o wartości 40 groszy, lecz znaczek ten nie został wydany. Czy też słynne znaczki z serii „Ludzie Pracy” , gdzie z 4-ch wydrukowanych znaczków, S. Żechowskiego projektu było aż trzy tj. za 5,10 i 20 zł przedstawiające hutnika, żniwiarza i górnika (nr kat. 437-440).

W okresie tym Oferta Poczty Polskiej w odniesieniu do znaczków pocztowych od 1945 roku stawała się z roku na rok bardziej atrakcyjna. Dodatkowo, w dniu 23 kwietnia 1947 roku ukazało się Zarządzenie Ministra Poczt i telegrafów dr Józefa Putka dotyczące zasad prenumeraty znaczków dla celów filatelistycznych. „Prenumerator” mógł zaprenumerować od 1-4 znaczków pocztowych tego samego rodzaju, a prenumerata obejmowała wszystkie rodzaje znaczków pocztowych jakie ukazywały się w czasie roku kalendarzowego. Uiszczało się taryfową opłatę manipulacyjną w jednym z urzędów pocztowych i pocztowo – telegraficznych i można było otrzymać znaczki po cenie nominalnej. Warto przypomnieć, że w 1947 roku placówek ze służbą pocztową i pocztowo – telekomunikacyjna było już w Polsce ponad 4000. Znajdowały się one nawet w bardzo małych miejscowościach.

Ogromnym rarytasem jest z tego okresu datownik zamówiony dla mającego powstać Urzędu Pocztowego w Dworku Zegadłowicza w Gorzeniu Górnym, lecz popełniono błąd w nazwie, zamiast „ZEGADŁOWICZE GÓRNE” jak planowano nazwać tę placówkę pocztową, wykonano datownik z nazwą – „ZEGADŁOWICE GÓRNE”. Datownik ten został zniszczony, ale ostemplowano nim, wg przekazów nie więcej niż 3-5 szt. znaczków z Emilem Zegadłowiczem z 1947 roku, datą 21-01-1948 rok tj. zaraz przed wycofaniem tego znaczka z obiegu. W chwili obecnej znany jest z tym datownikiem tylko jeden egzemplarz znaczka w parce z czystym znaczkiem.(znajduje się w kolekcji autora niniejszego tekstu).

Historyczną dla Koła datą był dzień 21 listopada 1954 roku. W tym dniu w świetlicy byłego Powiatowego Zarządu Gminnych Spółdzielni przy ul. Sienkiewicza 5/7 w Wadowicach odbyło się z udziałem 12 osób pierwsze założycielskie a tym samym inauguracyjne zebranie założycielskie rozpoczynające działalność Polskiego Związku Filatelistów w Wadowicach. Byli to m.in. Franciszek Antos, Czesław Chrapla, Zdzisław Duda, Stanisław Dulban, Andrzej Duszyński, Eugeniusz Firczyk, Lesław Furdzik, Kazimierz Jurka, Michał Marmurowicz, Zenon Mroczyński, Ludwik Zajączkowski i Franciszek Zięba.

W skład pierwszego Zarządu Koła weszli: Czesław Chrapla – przewodniczący,  Zdzisław Duda – sekretarz,  Franciszek Antos – skarbnik. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został Andrzej Duszyński i Stanisław Dulban, a prowadzenie sekcji wymiany powierzono kol. Ludwikowi Zajączkowskiemu.

Koło zostało zarejestrowane w Oddziale PZF w Krakowie pod Nr 7 i działało na zasadach określonych w statucie istniejącego od 1950 roku Polskiego Związku Filatelistów. Pod koniec 1954 roku ilość członków Koła wzrosła już do 20 osób i z biegiem lat powiększała swoja ilość w miarę wzrostu zainteresowań tą formą kolekcjonerstwa tak że w dziesiątą rocznicę powstania liczyło już 121 członków..

W kwietniu 1959 roku koło przygotowało swoją Pierwszą Wystawę Filatelistyczną w Powiatowym Domu Kultury w Wadowicach. W związku z tą wystawą swoim własnym sumptem przygotowany został stempel okolicznościowy, który stosowano w pierwszych dniach wystawy do stemplowania kopert i znaczków. Po kilku dniach okazało się, że stempel został uznany za nielegalne wydawnictwo prywatne i koło zostało ukarane finansowo przez Zarząd Okręgowy. Kara nie była zbytnio dotkliwa, ale uzmysłowiła co niektórym, że są do używania takich stempli odpowiednie regulacje prawne. Stempel był w kształcie prostokąta oraz miał dosyć duże rozmiary 87 mm na 40 mm. W prawym boku na całej szerokości herb miasta Wadowic w koronie i na górnej części duży napis – „I WYSTAWA” – , poniżej – „ZNACZKÓW POCZTOWYCH” – a w trzecim rzędzie – „W WADOWICACH” – następnie pod grubą linią napisy – „PDK-KWIECIEŃ-1959”.  Drugim podobnym stemplem był używany, ale już nie do kasowania znaczków tylko używano go dla celów propagandowych w trakcie wystawy w lutym 1964 roku. Wystawa odbyła się w Powiatowym Domu Kultury. Siedzibą Koła filatelistycznego na kilka lat stała się siedziba Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wadowicach. Wystawa dotyczyła „Oświaty Sanitarnej”. Ten dodatkowy stempel o wymiarach 50 mm na 30 mm. Przedstawiał napis na stemplu, który znajdował się dookoła na obrzeżach – „WYSTAWA – ZDROWIE NA ZNACZKACH, KOŁO P.Z.F. PRZY DOMU OŚWIATY SANIT. Natomiast w centrum duże napisy LUTY WADOWICE 1964 ROK a po prawej stronie w okręgu otwarta książka oraz Laska Eskulapa z jednym wężem.

Pierwszy stempel, który można było używać przy specjalnych okazjach był stempel przygotowany przez Pocztę Polską Oddział w Wadowicach. Po raz pierwszy używany w czasie wystawy filatelistycznej, która odbyła się w listopadzie 1969 roku z okazji 15-lecia Koła PZF nr 7 w Wadowicach. Uroczystość ta przypadła 21 listopada 1969 roku. Stempel ten był dwuczłonowy tj. osobno z lewej strony przedstawiał herb miasta a z prawej okrągły wielokrotny datownik. Był używany wiele razy przez UP Wadowice przy wielu okazjach oraz dla celów filatelistycznych w tym też wydań prywatnych.

Wreszcie pierwszym  „prawdziwym” stemplem okolicznościowym był wykonany przez Pocztę Polską stempel z okazji 30-rocznicy śmierci Emila Zegadłowicza. Używano go w dniu 10-10-1971 roku. Stempel przedstawiał w centrum lewy profil E. Zegadłowicz  oraz 1888 i 1941 a w okręgu napis „30 ROCZNICA ŚMIERCI PIEWCY BESKIDÓW EMILA ZEGADŁOWICZA” oraz w dole „WADOWICE 1 – 10.101971”.  Nadto Okręg Kraków PZF wydał kopertę okolicznościową z wizerunkiem Dworku-Muzeum. Zaznaczyć trzeba, że również w dniach 9-17 maja 1971 roku Urząd Pocztowy w Poznaniu używał stempla pocztowego z okazji – „Dnia Działacza Kultury”, w którego centrum znalazł się lewy profil Zegadłowicza  i napis E. Zegadłowicz. W tym samym roku Poczta Polska wydała kartkę pocztową poświęconą Emilowi Zegadłowiczowi w nakładzie 100 tys. egzemplarzy

W połowie lat 70-tych ubiegłego wieku w Muzeum Emila Zegadłowicza w Gorzeniu Górnym był używany pocztowy datownik okolicznościowy oraz stempel okolicznościowy PTTK.

Przełom nastąpił z chwilą wyboru na Stolicę Piotrową kardynała Karola Wojtyły w dniu 16-10-1978 roku, wśród kolekcjonerów znaczków i datowników pocztowych nastąpił wzrost zainteresowania walorami filatelistycznymi poświęconymi Osobie Jana Pawła II jak również filatelistyce w ogóle.

Chciałbym podkreślić, że poszukiwałem jako młody filatelista tematu zbioru, no i stało się to z momentem wybór Karola Wojtyły na Papieża. Następnego dnia udałem się na pocztę i ostemplowałem specjalnie przygotowaną kopertę datownikiem z datą 16-10-1978. Od tego momentu zaczęła się moja przygoda z piękną kolekcją znaczków „Pontyfikat Jana Pawła II” wystawianej kilka razy na różnych wystawach filatelistycznych. Wkrótce wysłałem list z gratulacjami do Jana Pawła II od całej rodziny i otrzymałem odpowiedz. Do kolekcjonowania podszedłem w sposób praktyczny. W okresie PRL-u było czasem niemożliwością zdobycie bardzo czasem rzadkich znaczków i wydawnictw filatelistycznych wydawanych poza granicami Polski. Nadto były one bardzo drogie. Nie było Allegro czy też e-bay`a. Pierwszy sklep internetowy pojawił się w Polsce w 1997 roku, a to już był krok do zapewnienia sobie możliwości zaopatrywania się w znaczki pocztowe z najodleglejszych krajów świata z wykorzystaniem portali internetowych takich jak „ebay” założony w 1995 roku i dostępny w Polsce od 2005 roku czy „allegro” założone w 1999 roku. Dlatego mając takie trudności korespondowałem bezpośrednio z ministrami poczt poszczególnych państw które odwiedzał Papież lub gdzie były wydawane znaczki na jego temat. Do korespondencji wkładałem folder o Wadowicach, proporczyk z herbem Wadowic, znaczki polskie poświęcone Janowi Pawłowi II oraz znaczki o tematyce sakralnej oraz czasem kilka dolarów (co w tych czasach było zabronione). Otrzymywałem znaczki, bloki, próby „ciętych znaczków” a nawet tzw. wydawnictwa „Ministerialne” czyli wydawnictwa pamiątkowe przesyłane tylko do ministrów poczt na całym świecie. Korespondowałem też bezpośrednio z filatelistami z całego świata wymieniając nie tylko znaczki pocztowe ale również monety i banknoty. Zajmowałem się również numizmatyką i kolekcjonowaniem banknotów z całego świata. Korespondowanie miało również ten plus, że nauczyłem się na tyle dobrze języka angielskiego jako samouk, że ułatwiło mi to późniejsze podróże. Zyskałem również szereg przyjaciół rozsianych w różnych częściach świata. Tak też otrzymałem kiedyś z poparciem i poręczeniem jednego z nich dobrą pracę w Kalifornii.  Przygotowałem też super zbiór „Pontyfikat Jana Paweła II ”.

W dniach 16 do 26 czerwca 1983 roku z okazji Wystawy Filatelistycznej pod nazwą „Jan Paweł II – Pielgrzym Pokoju” Koło PZF wydało 2 koperty pamiątkowe wg projektu Zbigniewa Jurczaka. W trakcie tej wystawy swoje walory wystawiali m.in.  Andrzej Kastelik z Oświęcimia, Elżbieta Kotowiecka z Wadowic, Piotr Toma z Andrychowa, Andrzej Wójcicki i Andrzej Kotowiecki z Wadowic oraz Jerzy Zyzański z Bielska-Białej. Na 38 ekranach sześciu wystawców eksponowało zbiory ściśle związane z postacią Jana Pawła II  a ponadto Elżbieta Kotowiecka zbiór „600 lat obecności Matki Bożej na Jasnej Górze”. Na wystawę był przygotowany przez Elżbietę Kotowiecką specjalny stempel okolicznościowy lecz Poczta Polska nie przyjęła go jednak do realizacji tłumacząc, że projekt został złożony zbyt późno. Był natomiast używany stary stempel dwuczłonowy z herbem Wadowic, który użyto po raz pierwszy w 1969 roku z okazji 15-lecia Koła PZF w Wadowicach. O wystawie tej napisano w Miesięczniku Filatelista nr 20 z 1983 roku oraz należy podkreślić że również prasa komunistyczna m.in. Trybuna Ludu w dniu 28 czerwca 1983 roku (nr 150) napisała także o tej wystawie. Wcześniej swój zbiór prezentowałem w Andrychowie na wystawie „Anfil” było to w październiku 1980 roku.

Należy również podkreślić, że niektórzy członkowie Koła należeli do Ogólnopolskich Klubów Zainteresowań i tak: Tadeusz Hojdys – Marynistyka, Kazimierz Bogunia – Maksymafilia, Andrzej Kotowiecki – Św. Gabriel, Andrzej Wójcicki – Copernicana.

Wielkie zasługi dla dokumentowania wszystkich ważniejszych wydarzeń w życiu Koła miał kol. Kazimierz Bogunia, który był autorem kilku broszur o historii Koła. Należy tutaj wymienić takie publikowane książeczki jak:

– 30-lecie Polskiego Związku Filatelistów w Wadowicach – rok wydania 1984, była to specjalna broszurka wydana z związku z przyznaniem Uchwałą nr 64/XIII/84/PL z dnia 23-06-1984 roku Zarządu Głównego PZF w uznaniu zasług wniesionych w rozwój Polskiej Filatelistyki i nadaniem Kołu nr 32 w Wadowicach Srebrnej Odznaki  Honorowej PZF

– 35 lat Koła PZF w Wadowicach – rok wydania 1989 rok

– Wadowiccy Filateliści – KTO KIM JEST- informator biograficzny, Wadowice 1989 rok.

Pozycje te są historycznymi dokumentacjami osiągnięć Koła w minionych  latach jego istnienia jak również dokumentacją członków, którzy pasjonowali się znaczkami. Natomiast ostatnia pozycja jest szczegółową listą osiągnięć poszczególnych członków na polu filatelistyki, ich biografie włącznie z zainteresowaniami poza filatelistyką oraz ich osiągnięcia zawodowe. Obejmuje alfabetycznie  42 biografie spośród wysłanych ankiet do 56-ciu wtedy żyjących członków Koła. Na szczególne wymienienie zasługują tacy wymienieni w tej publikacji członkowie jak: Franciszek Antos, Krzysztof Antos, Zbigniew Bochenek, Kazimierz Bogunia, Stanisław Dulban, Roman Gajczak, Alfons Gallas, Tadeusz Hojdys, Tadeusz Klaczak, Stanisław Kliś, Marian Libionka, Stanisłąw Malec, Zbigniew Mutka, Władysłąw Rodkiewicz, Jacek Rząca, Aleksander Toma, Andrzej Wójcicki, Wojciech Żurek.(moja biografia też tam jest zamieszczona)

Wracając do działalności Koła należy podkreślić, że można by jeszcze wymieniać wielu członków którzy aktywnie uczestniczyli w działalności i organizowaniu różnych imprez filatelistycznych. Tak też nie sposób omówić wszystkich wystaw i pokazów organizowanych przez Koło, dlatego wydaje mi się że powinna powstać osobna obszerna praca na ten temat, dopóki można dotrzeć do niektórych świadków tych wszystkich wydarzeń.

Wracając do wystaw, otóż w dniach 13-19 października 1986 roku Koło PZF Nr 32 w Wadowicach organizowało wystawę filatelistyczną w związku z obchodami 120 rocznicy Gimnazjum i Liceum im. Marcina Wadowity, przez szereg lat szkoła ta nosiła również imię E. Zegadłowicza, który był jednym z jej absolwentów. Na jednej z 3-ch wydanych kopert okolicznościowych jest wymieniony E. Zegadłowicz.

Następna wystawa filatelistyczna zorganizowana przez Koło Nr 32 w Wadowicach poświęcona w całości E. Zegadłowiczowi odbyła się w dniach 20-27 lipca 1988 roku w związku z 100-tną rocznicą urodzin Zegadłowicza. Był wtedy używany piękny stempel okolicznościowy. Zostały wtedy wydane też piękne dwie koperty okolicznościowe przedstawiające na jednej z nich pomnik (który znajduje się obok Liceum) Emila Zegadłowicza dłuta Franciszka Suknarowskiego.

Fundacja „Czartak” oraz Muzeum E. Zegadłowicza od 1-04-1996 roku używała okolicznościowego datownika pocztowego tzw. Propagandowego z ilustracją Muzeum Zegadłowicza.

W latach 80-tych ubiegłego wieku brałem czynny udział w pracach Zarządu Koła jako jego sekretarz i wiceprzewodniczący. Okres szczytowej prosperity Koła przypadł na rok 1984, kiedy do Koła należały 252 osoby zarówno z terenu miasta jak i ówczesnego powiatu wadowickiego, gdyż od samego początku miało ono charakter terenowy.

Filatelistyka w owym czasie zaznaczyła się na mapie kulturalnej miasta i powiatu znacznym i liczącym się ruchem społecznym i kulturalno-twórczym, w którym działało wielu zapalonych koneserów znaczka pocztowego.

Oprócz Koła Nr 7, od 1962 roku do 1974 roku przy Urzędzie Pocztowym w Wadowicach działało drugie Koło PZF Nr 28 skupiające w swoich szeregach pracowników Łączności, którego przewodniczącym był Emil Wojtunik, zaś trzecie Koło PZF Nr 55 zostało założone w 1983 roku przy Cechu Rzemiosł Różnych, a jego prezesem był Jacek Rząca. Koło po kilku latach istnienia zostało rozwiązane, kilku członków przeszło do Koła Nr 7 czyli późniejszego nr 32. Oprócz rozprowadzania znaczków pocztowych polskich i zagranicznych, Koło organizowało pokazy i wystawy filatelistyczne, na których swoje zbiory eksponowali jego członkowie między innymi Franciszek Antos, Władysław Brańka, Kazimierz Bogunia, Idzi Ćwięk, Tadeusz Hojdys, Andrzej Wójcicki i wielu innych. Czar znaczka pocztowego powodował, że wadowicka filatelistyka przez ponad 3 dekady żyła pełnią swego uniwersalnego oblicza jako dziedzina, która kształci, bawi, wychowuje i satysfakcjonuje oddanych jej wielbicieli.

Staraniem Zarządu Koła oraz jego członków zorganizowano ponad 40 wystaw i pokazów filatelistycznych, 16 członków Koła brało udział w wielu różnego rodzaju wystawach (krajowe, okręgowe i lokalne) i pokazach filatelistycznych zorganizowanych przez inne Koła i Okręgi PZF.

Do najbardziej aktywnych wystawców należeli: Franciszek Antos, Kazimierz Bogunia, Władysław Brańka, Zbigniew Bochenek, Tadeusz Hojdys, Stanisław Malec, Idzi Ćwięk, Krzysztof Antos, Andrzej Kotowiecki, Andrzej Wójcicki, Zygmunt Kraus a ostatnio w szczególności Bogusław Malec, który posiada super zbiór poświecony Janowi Pawłowi II. Efektem tej działalności były różne trofea w postaci medali, pucharów, dyplomów w randze od brązowego do złotego medalu dając wiele osobistej satysfakcji z efektów i trudu włożonego w nagrodzony zbiór filatelistyczny.

Ta ożywiona działalność organizacyjna plasowała Koło w czołówce Okręgu krakowskiego PZF, a od 1976 roku tj. po reorganizacji administracji kraju, Okręgu katowickiego, natomiast po utworzeniu w 1978 roku – Okręgu bielsko-bialskiego PZF.

Jak możemy przeczytać w artykule Bogdana Malca napisanym w roku 2014 z okazji 65-lecia Koła:

„W prowadzonym od 1983 roku przez Zarząd Okręgu PZF w Bielsku-Białej współzawodnictwie dla terenowych kół PZF, tut. Koło od początku plasowało się w ścisłej czołówce kół terenowych. Zaś w okresie trzech kolejnych lat: 1987 – 1988 – 1989 Koło zajmowało pierwsze miejsce zdobywając w 1989 roku na własność puchar w postaci „Złotej Pincety”. Za widoczne efekty działalności organizacyjnej, Zarząd Główny PZF w roku 1984 odznaczył Koło srebrną odznaką honorową PZF, a w 1990 roku odznaką złotą. Poza tym tak Zarząd Główny jak i Zarząd Okręgu w Bielsku-Białej w uznaniu zasług za uzyskane osiągnięcia uhonorowali Koło szeregiem dyplomów i listów gratulacyjnych. Warto także wspomnieć i o tym, że Koło nasze z okazji 35-lecia swego istnienia, w 1989 roku ustanowiło odznakę honorową „Zasłużony dla wadowickiego Koła PZF”, która została przyznana 95 osobom i 5 instytucjom.

Z okazji 650-lecia miasta Wadowic w roku 1985 Koło zostało odznaczone medalem „Zasłużony dla miasta Wadowic”, bo też wpisało się ono na stałe w pejzaż kultury „Miasta Papieża”. W swojej działalności organizacyjnej stara się czcić naszego sławnego Rodaka, ukazywać Jego długoletnie związki z Ziemią Wadowicką. Dlatego większość imprez filatelistycznych była i nadal jest synchronizowana z „Dniami Wadowic”, a nasi działacze w swych publikacjach prasowych zwracają szczególną uwagę na tę więź, stanowiącą trwały przyczynek do nowożytnej historii miasta nad Skawą”. (czytaj więcej)

Były też wpadki otóż, w roku 1998 zdarzyła się bardzo nieprzyjemna sytuacja. Otóż Zygmunt Kraus członek Koła, odznaczony m.in. srebrną odznaką PZF wydał swoim własnym, sumptem za swoje pieniądze pamiątkową kopertę z okazji 20 Rocznicy Pontyfikatu Jana Pawła II. Koperta ta została ozdobiona specjalnymi blokami z Wadowic wydanymi przez Solidarność w okresie stanu wojennego. Były to bloki w kolorze srebrnym i złotym. Cały nakład wynosił 117 szt. Koperty te Zygmunt Kraus ofiarował za darmo członkom Koła nr 32, lecz nie wystarczyło ich dla wszystkich. Zarząd Koła uznał te walory prywatne za „manipulacyjne” oraz podjął niezrozumiałą i śmieszną uchwałę o wydaleniu Zygmunta Krausa z Koła Nr 32. Na wiadomość o tym prezes Zarządu Okręgowego PZF w Bielsku- Białej p. Franciszek Halama zaproponował Zygmuntowi Krauzowi członkostwo przy Kole w Bielsku-Białej, lecz zainteresowany zniechęcony tym co go spotkało odmówił. Nadmienić warto, że Zygmunt Kraus był zasłużony również dla Koła Związku Filatelistycznego w Chicago w USA. Uznane przez zarząd koła koperty wydane przez Zygmunta Krausa za tzw. manipulacyjne było naprawdę kuriozum, gdyż już wtedy takie walory były produkowane przez różne prywatne osoby i firmy oraz działało to za przyzwoleniem Zarządu Głównego PZF. Obecnie są takie walory nagminnie wydawane i kolekcjonowane przez filatelistów. Była to jednak przykra gafa popełniona przez Zarząd i o takich sprawach też należy pisać.

Należy podkreślić, że od pierwszej wystawy filatelistycznej zorganizowanej przez Koło nr 32 aż do 2020 roku ogółem wydano  ponad 120 różnych kopert okolicznościowych.

Z inspiracji Zarządu Koła PZF Poczta Polska wydała do chwili obecnej ponad 60 datowników okolicznościowych, 2 datowniki okolicznościowe ze zmienną datą, ok. 30 stempli dostawnych, ok. 50 znaczków personalizowanych w różnej wersji i odmian. W 2010 roku, głównie z inicjatywy Koła, Poczta Polska wydała znaczki pocztowe o wartości 1,95 zł z przywieszkami z okazji 90 rocznicy urodzin Ojca Świętego Jana Pawła II, przedstawiający bazylikę Ofiarowania Najświętszej Marii Panny oraz kościół pod wezwaniem św. Piotra Apostoła, a także postać papieża z lat młodości, kapłaństwa i papiestwa, jak również w obecnym roku 100-lecia jego urodzin.

Przed moją emigracją w 1984 roku, początkowo do USA, wszystkie albumy, czyli całą moją kolekcję znaczków pt. „Pontyfikat Jana Paweła II ”.sprzedałem znanemu krakowskiemu filateliście p. Markowi Plewako, który obecnie posiada jeden z największych zbiorów o tej tematyce na świecie. Mam satysfakcję, że kiedyś ten mój zbiór stał się głównym jego trzonem i zaczątkiem tego wielkiego zbioru należącego do tego znanego filatelisty. Marek Plewako wydaje wraz z Władysławem Andreasikiem  piękną serię albumów katalogów ze wszystkimi wydawanymi na świecie znaczkami pocztowymi poświęconymi Świętemu Janowi Pawłowi II.  W tomie pierwszym tej serii są moje koperty tzw. „Erki”, czyli listy polecone które wysłałem na swój adres w dniach I Wizyty do Polski Jana Pawła II w tym wizyt Jana Pawła II w Wadowicach, Kalwarii Zebrzydowskiej i Nowym Targu. Są to jedyne tego typu koperty na świecie, gdyż w czasie tej wizyty nie stosowano w tych miastach w odróżnieniu od Warszawy, Częstochowy, Krakowa czy Oświęcimia stempli okolicznościowych.(koperty te można zobaczyć na str. 49-50). W tym miejscu wspomnę o jeszcze jednym bardzo fajnym moim walorze, który jest jedynym na świecie a znajduje się obecnie w kolekcji obecnego prezesa Koła PZF w Wadowicach. Chodzi o przygotowaną przeze mnie kopertę z okazji 650-lecia Kościoła Parafialnego p.w. Ofiarowania NMP w Wadowicach, która to uroczystość była obchodzona w dniu 26-11-1978 roku a którą to datą ostemplowałem tę kopertę w UPT Wadowice. Dodatkowo na tej kopercie złożył swój podpis Ks. Dr Edward Zacher, proboszcz a jednocześnie były nauczyciel religii Karola Wojtyły oraz dodatkowo ostemplował osobiście stemplem parafii w języku łacińskim.

Będąc na emigracji w USA w latach 1984-87 należałem do Związku Filatelistycznego w Chicago a następnie w Los Angeles. Mieszkając następnie w latach 90-tych w Kanadzie, gdzie byłem jednym z członków założycieli a następnie prezesem Koła Filatelistycznego i Numizmatycznego przy kościele Matki Boskiej Częstochowskiej w London w Kanadzie. Zastępcą prezesa był Stanisław Kamiński a sekretarzem Marek Zaczek. Koło wydawało walory filatelistyczne w postaci pamiątkowych kopert.

Jak to podkreśla wielu kolekcjonerów filatelistyka jest chorobą nieuleczalną, dlatego też po powrocie do kraju a w szczególności do Wadowic znowu zacząłem zbierać znaczki.

Podjąłem i rozwinąłem następny tematyczny zbiór znaczków a mianowicie zbiór poświęcony tym razem innemu wadowiczaninowi a mianowicie Emilowi Zegadłowiczowi. Jest to obecnie duży zbiór tematyczny. Był wystawiany dwukrotnie. Za pierwszym razem w trakcie obchodów 150-lecia Liceum im. Marcina Wadowity w połowie października 2016 roku wraz ze wspaniałym zbiorem dot. Jana Pawła II własności Bogusława Malca. Nad jubileuszem honorowy patronat objął wtedy prezydent RP Andrzej Duda. Do Wadowic nie mógł niestety przyjechać, ale reprezentowała go małżonka Agata Duda, która wzięła wraz z innymi gości udział w tych uroczystościach w dniu 15 października 2016 roku. Wg relacji kol. Bogusława Malca Pierwsza Dama zainteresowała się moim zbiorem dlatego, że jest z zawodu nauczycielką języka niemieckiego a Emil Zegadłowicz był również tłumaczem literatury niemieckiej. Ja oczywiście w tym czasie byłem w jak zwykle o tej porze w podróży po Indiach i Azji.

Natomiast za drugim razem zbiór ten był wystawiany w Muzeum Miejskim na Zamku w Suchej Beskidzkiej w trakcie trwania konferencji naukowej pt. „Okolice Zegadłowicza” zorganizowanej przez Instytut Filologii Polskiej w Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie, Wydział Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Fundacja „Czartak” w Gorzeniu Górnym nad którą to konferencją Honorowy patronat objęli: Stanisław Lichosyt, Burmistrz Miasta Sucha Beskidzka, Prof. dr hab. Kazimierz Karolczak, Rektor Uniwersytetu Pedagogicznego, Prof. dr hab. Jacek Popiel, Prorektor Uniwersytetu Jagiellońskiego i Wacław Wądolny, Wójt Gminy Mucharz. Jak to przedstawiono wtedy na plakatach:

Konferencji towarzyszyć będzie wystawa pt. „Emil Zegadłowicz w filatelistyce”, prezentująca imponującą kolekcję znaczków pocztowych z kolekcji Andrzeja Kotowieckiego, prawnika i podróżnika, przygotowana przez suskie muzeum.”

Oczywiście konferencja zbiegła się z moim wyjazdem do Indii, tak więc reprezentowali mnie na niej Prezes Koła PZF kol. Bogdan Malec i z-ca kol. Jacek Rząca. Konferencja odbyła się w dniach 10-12 maja 2017 roku. (czytaj więcej)

Podróżując po świecie nie zapominałem również o znaczkach pocztowych i np. bedąc w Indiach w mieście Shirdi odwiedziłem również tamtejszą pocztę gdzie zamówiłem swoje personalizowane znaczki „My Stamp” w sumie dwa bloczki. Okazało się, że byłem pierwszym klientem który to zamówił. Naczelnik poczty poprosił mnie o wspólne zdjęcia i o wyrażenie zgody na użycie tych zdjęć w reklamie Oddziału  Poczty Republiki Indii – Shirdi Post Office. Oczywiście, że wyraziłem zgodę. Na wydrukowanie znaczków czekałem tylko 30 minut. Jako filatelista stałem się szczęśliwym posiadaczem pierwszego bloczka, My Stamps, czyli mojego znaczka pocztowego, który jest oficjalnym znaczkiem Poczty Indii. Polsce też to jest dostępne, ale tylko przez Pocztę Polską Odział w Lublinie, gdzie wysyła się zamówienie i czeka kilkanaście dni. (czytaj więcej)

Koło nr 32 PZF w Wadowicach zostało wyróżnione specjalnym medalem pamiątkowym papieskim, wybitym z okazji 100 rocznicy urodzin Jana Pawła II. Burmistrz Wadowic p. Bartosz Kaliński uroczyście wręczył w dniu 2 czerwca 2020 medal o nr 51 na ręce obecnego prezesa Koła kol. Bogusława Malca. (czytaj więcej)

W obecnej chwili jednak obserwuje się spadek zainteresowania tą dziedziną kolekcjonerstwa, tradycyjną filatelistykę wypierają nowe technologie i osiągnięcia techniczne które bardziej interesują młodzież. Nadto wpływ na ten spadek ma również polityka komercyjna Poczty Polskiej, która wydaje walory typowo przeznaczone na zarobek np. tzw. czarno-druki czy bloczki wielo-znaczkowe o wysokim wspólnym nominale. Nadto składka członkowska Polskiego Związku Filatelistycznego nie jest przyjazna dla młodych ludzi. Obecnie kształtuje się na poziomie 100 zł rocznie i ma cechy wzrostowe, co nie sprzyja popularyzacji filatelistyki jako hobby i zagraża jej przyszłości.

Pozostaję jednak nadal gorącym sympatykiem Koła nr 32 Polskiego Związku Filatelistycznego w Wadowicach, myślę, że na kolekcjonowanie znaczków przyjdą jeszcze dobre czasy. Zawsze podkreślałem też swoje powiedzenie powtarzane od lat, że – „są takie zainteresowania i hobby z których się nie wyrasta, tylko pozostawia się część swojego dzieciństwa do starości”.